Wydaję mi się że średnia o niczym tu nie świadczy, bo każdy może mieć inne zdanie. Mnie na przykład wymienione przez ciebie tytuły nie przypadły zbytnio do gustu a nawet to lepiej, że w Polsce filmy te oceniane są stosunkowo gorzej. To tylko pokazuje, że nie uznajemy, że film musi być koniecznie wart obejrzenia 'bo ma wysoką średnią, a ludzie twierdzą, że jest dobry'. Taki np. Slumdog mi się nie specjalnie podobał i zastanawiam się, za co tyle nagród. Wiadomo, że porusza ważne kwestie, i oby więcej filmów o tematyce biedy na świecie, natomiast niektóre sceny, teoretycznie poważne, gdzie w tle leci muzyka niczym z imprezy u 13-latki, do mnie nie przemawiają. Z podobnych klimatów jak w tym filmie - polecam 'Nazywam się Khan', wg mnie znacznie lepszy, może zbyt ckliwy i monotonny, ale widocznie taki już mam gust :)

moim zdaniem srednia oddaje dosyc bardzo to jaki jest film, chociaz wiem, ze nie bedzie on taki dla wszystkich. Bo jesli cos ma srednia ok. 4 jak te filmy z TV4 czy Puls to z gory wiem, ze zbytnio za dobry to on nie bedzie a jesli ok. 8 to jest to dowod na to, ze ogrom ogolnej liczby oceniajacych ocenil film na 8 i wiecej to na pewno az taki kiepski nie bedzie. I uwazam, ze muzyka nadawala Slumdogowi bardzo swietny klimat. A " Nazywam sie Khan" chyba nie ogladalem ale na pewno obejrzę :)

Nie ma reguły. Jest wiele przeciętnych filmów, na imdb sporo poniżej 7,0 a u nas wysoko oceniane. Prawdą jest, że Polacy mają dziwny gust filmowy. Nie potrafią często docenić dobrego filmu, tylko dlatego, że jest on "rozrywkowy".

Dla mnie osobiście Kill Bill to naprawdę marne 6.00, a z kolei "milioner..." to dobre 9.00. Jedni uwielbiają dobrą narrację inni akcję. Mnóstwo ludzi na 10 oceniają Alternatywy 4, Rejs itp, uważając te filmy za ikonę i arcydzieło. Ja niestety nie trawię tych klimatów i tego typu humor, więc moja ocena w stosunku do tych komedii będzie marna. Dlatego średnia, no cóż czasami może być mylna. Pozdrawiam

co za różnica , ważne , że tobie się podobał