Starszy, doświadczony farmer Adam (Ernest Borgnine) mieszka razem z wnuczką. Kiedy na jego małą wioskę spływa brud w postaci trzech bandytów, którzy mordują bez zastanowienia, Adam nie kryje niepokoju. Pech chce, że trójka oprychów postanawia przeczekać policyjny pościg w domu farmera. Adam nie daje sobie jednak w kaszę dmuchać i bez skrupułów rozprawia się z jednym intruzem. Pozostała dwójka zostaje poddana surowym karom i uwięziona w piwnicy. Adam ma dość bezprawia i postanawia dać mętom zasłużoną nauczkę. Jego wnuczka uważa, że całą sprawą powinna się zająć policja, ale jej dziadek jest nieugięty. Czy wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę wyjdzie mu na dobre?
Średniak, w którym najbardziej rażą przerysowane postacie bandziorów (patrz Michael J. Pollard). Finał przewidywalny. Można obejrzeć, ale bez ziewania się nie obędzie.