Grzegorz Płonka (Michał Sikorski), po latach życia w kompletnej ciszy, dzięki uporowi rodziców (Małgorzata Foremniak, Łukasz Simlat), wsparciu grupy dobrych ludzi i zabiegowi wszczepienia implantu w Instytucie profesora Henryka Skarżyńskiego (Jerzy Stuhr) odzyskał słuch i mógł spełnić największe marzenie swojego życia – zagrać „Sonatę Księżycową” Beethovena.
Czekałem na tę historię długo, od chwili przeczytania artykułu o nim. I jest mi źle. Bo temat znakomity, wręcz oscarowy. I równie znakomicie zmarnowany. Na plusy - bezapelacyjnie znakomita gra aktorska każdej postaci, z wyszczególnieniem głównego bohatera. Wyraziście nakreślony obraz dysfunkcyjnej rodziny emocjonalnie...
więcejObejrzałam ten film dzisiaj rano. Dawno, naprawdę dawno nic tak nie-wyobrażonego przecież mnie nie poruszyło. Na co dzień mam styczność z różnymi wymiarami cierpienia, a jednak staram się aż tak nie wgłębiać we wszystko w 100%, bo to droga do czystego szaleństwa w moim przypadku. Jednak obcowanie przez niemal 120 minut...
więcejto by go wyleczyli. Polecam poczytanie o profesorze Skarżyńskim i rzeczach, które robi. Historia Grzegorza zasługiwała na ekranizację!