Dowodem na to jest fakt, ze ja ( wielki spioch) ogladalam go od godziny 1 do 3 w nocy w tv i nie moglam oderwac oczu. Rzadko zdarza mi sie przedkladac wyspanie sie nad ogladanie filmu, a ten naprawde byl tego wart :)
nie jest zły ale nic nadzwyczajnego jak dla mnie