Wczoraj byłam na nim w kinie. W koncu się przekonałam do Witherspoon... udowodnila, ze ma wielki talent i to nie tylko do grania głupiutkich, słodziutkich i naiwnych blondynek.. a co do Phoenixa.. zachwycił mną. Nie spodziewalam się tak swietnej roli :)
Ogolnie film 9/10 i naprawde szczerze go polecam!
Po ostatnim jego filmie "Lader 49"w którym wypadł raczej kiepsko niewiele się już po nim spodziewałam, a tu prosze coś takiego.Zagrał fenomenalnie i jeszcze ten wokal! REWELACJA.