tak śpiewała June Carter?!
http://www.amazon.com/gp/product/B0000C05MO/102-3756550-3367335?v=glance&n=5174 [www.amazon.com/gp/produ...]
tu jest parę fragmencików jej piosenek... o ludzie...... Reese śpiewa o niebo lepiej... ma lepszy głos.. i wogóle... przecież to jest okropne!!! posłuchajcie zwłaszcza "Wildwood Flower", którą Reese śpiewa pięknie, a June poprostu zawodzi... aż trudno mi uwierzyc...
też się zdziwiłam jak usłyszałam ją śpiewającą z mężem "Time's A Wastin'". Ale tak naprawdę wokaliści country śpiewali takimi głosami. Reese też próbowała zaciągać i bardzo dobrze jej to wychodziło, ale naszczęście nie miało to takiego efektu jak u June.
no ale przeciez Reese w filmie (czyli tak właściwie June) powiedziała że wszyscy mówią jej że nie umie spieewać ;)
czyli powinniśmy się tego byli spodziewać że za ładnie to ona nie śpiewała. Ona była od rozbawiania publiki :P
a jednak miałam nadzieję że zawodowa piosenkarka śpiewa lepiej niż aktorka która nigdy nie śpiewała:) to był przykry szok raczej:)
:)
Nie była zawodową piosenkarką. Rodzice po prostu ją tak wychowali , a ona śpiewała bardzo marnie , gorzej od siostry , więc rozśmieszała publiczność. Wg mnie Reese powinna śpiewać gorzej bo nie na tym polega aktorstwo żeby promować swoją osobę tylko żeby odtwarzać rzeczywistość.
Zresztą jak słyszę że Jaquin " śpiewał tak pięknie , a Johnny to nie" to mnie krew zalewa. Johnny śpiewał nieułagodzonym głosem , pełnym sprzeczności , dlatego tak genialnie , a Phoenix śpiewał poprawnie co w dobie Mtv jest rzadkością , i bardziej przystępnie i dlatego niektórym fankom Jaquina które zaczęły się Cashem interesować od filmu wydaje się Jaquin lepiej śpiewa. Nic bardziej mylnego.
Pzdr