Też tak macie, że to czego dotknie się ten człowiek absolutnie zamienia się w złoto? A, że to człowiek orkiestra, budzi jeszcze większy podziw.
Wiadomo wiele wątków w filmie zostało spłyconych do minimum i z pewnością możnaby wyciągnąć z nich więcej ale chyba taki był właśnie zamysł.
Lekkiej, momentami absurdalnej historii która ma pomóc nam miło spędzić wieczór i przy tym czasami rozbawić.