Dla mnie ta animacja była taka pół na pół.
Ok, nawet fajnie się to oglądało, parę razy nawet się uśmiałem, fabuła jakaś tam jest, fajne walki itp.
Jednakże parę moich zarzutów.
Animacja - jakaś taka dziwna. Nie umiem jej nawet konkretnie okreslić. Po prostu była dziwna. Wolałbym jednak staroszkolną rysowaną animację.
Postacie - nie trawię karykaturalnych postaci. Przypominały mi one komiksy Ultimate Spider Man, gdzie spider miał jakąś wyjątkowo długą szyję, a postacie ludzkie miały dziwne kanty i kąty. Podobnie było tutaj, strasznie karykaturalnie to wyglądało. Kingpin szafa, Prowler jakiś taki patykowaty.
Nie kupuję także nowego wyglądu przeciwników spidera. Dla mnie zielony goblin ,to zawsze będzie Norman czy tam Harry w swoim charakterystycznym kostiumiku z maską na gębie, a nie jakiś Balrog.
A Scorpion to wgl jedna wielka porażka. Cybernetycznie podrasowana wersja postaci z "Król Skorpion".
No i te Spider Many z innych wymiarów - o ja pier.dole o ja pier.dole.
Spider świnia, spider robot, spider noir. Kur.wa co jeszcze ? spider pies ?
W serii TAS też miało miejsce pojawienie się Spiderów z pokrewnych wymiarów, ale hola hola, tam ktoś zrobił to dobrze.
Był spider armor z wymiaru lat 2100+ czy jakoś tak.
Ale tutaj ?
jeszcze ten robot no ujdzie bo było wyjaśnione ,że to japonia, roboty, gundamy itd, Ten Noir z lat 60 też jeszcze da się przełknąć, ale spider świnia ? o je je.be. :/
W TAS było to fajne i miało sens, tutaj to jakaś żenada.
Tylko Spider Gwen była ok z tej bandy indywiduum.
Fajne połączenie uniwersum Moralesa - którego wgl właściwie nie znam i klasycznego Spidera.
Do obejrzenia. Ale dla mnie jako fana który wychował się na zabawkach od toy bizu, serii TAS na tvp2 i komiksach TM Semic, jakoś nie mogę się przemóc do nowej wizji spidera Czy to kinowego czy komiksowego.