znowu jakiś bohater walczy ze złem i oczywiście wygrywa. Nuuuuuuuuuda, oklepane, aktorzy tez mogli się bardziej postarać. W pełni zasłużone 3.
Wiesz, czym jest kontekst?? ten film opiera się na pomyśle postaci wymyślonej w 1962 roku. O fantazji Twórcy niech świadczy fakt, że komiks ten musiał czekać blisko 40 lat by jego ekranizacja była możliwa na przyzwoitych standardach, dobro musi wygrać, a jeśli mówisz o grze aktorskiej to którzy aktorzy Ci się nie podobali?? Bo jeśli zarzucisz coś Willem'owi Dafoe to się nie znasz.
HAhahahaha i widzisz po raz kolejny was na tym łapie. Najpierw czytając moje komentarze dajecie odpowiedzi "jakie Ty masz prawo mówić o gustach, jakie masz prawo mówić co jest dobre a co złe" jak choćby teraz a potem piszecie, że się nie znam bo mi się gra aktorska nie podobała, hipokryzja?