Na ten film czekalem bardzo dlugo, w koncu sie doczekalem. I co? I nic. Strasznie nudno było w kinie w trakcie nocnej projekcji. Slyszalem nawet jak jeden czlowiek chrapał, nie wiem, czy spowodowane było to późną porą czy też nudą wiejącą z ekranu (raczej tym drugim). Doprawy, film zaczął się nieźle ale z minuty na minutę było już tylko gorzej. Efekty specjalne nie zachwycały, fabuła banalna, aktorzy... ehhhh, szkoda gadać. Prawde powiedziawszy nie mogłem się doczekać końca filmu, ale się doczekałem. Wychodząc z kina zastanawiałem się w jaki sposób ten film mógł pobić rekord otwarcia $ w USA?
normalny glos z tlumu
Dzieki za podpowiedz. Mialem zamiar wybrac sie do kina na to dzielko (ach ta sila reklamy), ale teraz juz jestem pewien ze tego nie uczynie. Jeszcze jeden normalny glos z tlumu.
tak klapa to to jest :)
wedlug mnie ten film to klapa, jak MONACO stwierdza. BANALNA FABULA to sie zgadza, reszta tez.
"Wychodząc z kina zastanawiałem się w jaki sposób ten film mógł pobić rekord otwarcia $ w USA? "
- odpowiedz: kazdy poszedl do kina zobaczyc film, wedlug mnie pozniej kazdy zalowal za dal kilka dolarow za bilet.