jak dla mnie bajka dla dzieci może dlatego bo mam 28 lat i jestem za stara na to, bajka typu miecz w kamieniu zrobiła na mnie większe wrażenie, może japońskie kreskówki nie są w moim stylu muszę obejrzeć inne ponieważ to jest pierwsza jaką obejrzałam jednak fajnie była zrobiona youbaba w tym filmie
podaje link do strony wikipedii Spirited Away OD LAT 7 !!!!
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sen_to_Chihiro_no_kamikakushi
po prawej stronie jest ramka na samym dole napisane JAK BYK OD LAT 7
WIĘC JAK NIE DLA DZIECI TO JA NIE WIEM ZGŁOŚCIE SIĘ DO LUDZI KTÓRZY OKREŚLAJĄ KRYTERIA WIEKOWE i na tym zakończę tą dyskusje bo ja rozumiem że wy swoje kryteria wiekowe ustalacie
A ja ostatnio widziałem Szopy w natarciu i HappyTreeFriends na stoisku "Dla dzieci" - i prawdę mówiąc bardziej mi pasowało HTF (bo poziom podobny - tylko że zamiast być zbytnio przesłodzone to jest zbyt soczyste... tnie, nie jestem antyfanem - oglądałem przez długi czas...).
Bardziej rzeczowo (nie serio - powyższe pisałem na poważnie) -klasyfikacja ta oznacza tylko tyle, że NIE MA DRASTYCZNYCYH SCEN CZY WULGARNEGO SŁOWNICTWA (pomijam perełki, których nigdy nie zrozumiem...). My mówimy o fabule, motywach etc.Nie wyobrażam sobie, by większość dzieciaków obejrzała Porco Rosso z równym entuzjazmem jak starsi. Nie z powodu jakieś szczególnej przemocy - po prostu by sie nudziły. A Spirited Away mogą obejrzeć młodsi i będą mieć z tego mase radochy, ale najwięcej wyciągną z niego ludzie dojrzali. I za to cenię sobie Miyazaki'ego.
w niektórych dramatach też nie ma przemocy a jednak są od lat 16 to nie ma nic wspólnego z przemocą po prostu takie są ograniczenia wiekowe i Spirited Away jest od lat 7. Więc spokojnie dziecko 7 letnie może iść na ten film, tylko rodzic decyduje czy chce zabrać dziecko na taki film. Ja bym zabrała dziecko 10 letnie na ten film spokojnie.
Mysia0316
"no nie sądzę nie po to studiowałam psychologię żeby być nazwana głupią"
Dzięki temu tekstowi, twoje dalsze wypowiedzi są nieistotne, bo
uważasz się za mądrzejszą od innych, a po twoich dalszych postach da się
tylko wywnioskować, że masz rozum głupiutkiej 16-latki, zresztą składnia
jaką piszesz to potwierdza.
„Film mi sie nie podobal, ale bardzo mi sie spodobala Twoja wypowiedz.
Nikogo nie obrazasz, a jednoczesnie potrafisz wyrazic swoje zdanie w
sposob
kulturalny. I wiesz co? Ze wzgledu na ton Twojej wypowiedzi obejrze ten
drugi film, o ktorym piszesz, bo zacheciles mnie:) Pozdrawiam”
To był sarkazm genialna pani psycholog.
Uważasz że jeżeli film jest od 7 lat to jest dla dzieci, co jest bardzo
prostym myśleniem. Pewnie od samego początku byłaś nastawiona negatywnie
do tego filmu, bo kategoria wiekowa wyrażnie wskazywała że nie jest
kierowany do Ciebie.
I proszę Cię nie pisz tutaj o swoich studiach o to nie jest wyznacznik
mądrości, gdyby nie to pomyślałbym że jesteś jakąś stupid blondi, którą
zresztą może jesteś. Jesteś strasznie rozhisteryzowana i
niezrównoważona psychicznie, sama potrzebujesz porozmawiać kimś z
twojego wyuczonego zawodu. Unosisz się przy każdym słowie krytyki, sam
chyba bardziej byłbym lepszym psychologiem od Ciebie. I proszę nie
udzielaj się już tutaj bo tylko wprowadzasz tutaj niepotrzebny chaos.
po pierwsze mam gdzieś twoje zdanie po drugie sama chyba jesteś psychologiem skoro wiesz że wypowiedź innego filmwebowicza była sarkazmem po trzecie z twojej wypowiedzi wnioskuje że potrzebne tobie jest leczenie i to nie u psychologa tylko u psychiatry, a wypowiadać się będę nie będzie mi jakiś szczyl pisał że nie mogę się wypowiadać także produkuj się gdzie indziej bo widzę że próbujesz pisać wypracowania w filmwebie zacznij w końcu je pisać w szkole bo poziom jaki sobą reprezentujesz jest tak niski że sądzę że gimnazjum nie skończyłaś
Jesteś żałosna. By dojrzeć sarkazm, ironię nie trzeba być psychologiem. Jeżeli tego nie wiesz to mam pewność, iż żadnej psychologii nie skończyłaś. Jesteś po prostu głupią nastolateczką, której zachciało się być "panią psycholog".
Nie jestem pewien, ale atakowanie ad persona osoby, która nie lubi czegoś, tylko dlatego że tego nie lubi jest żałosne. Większość osób krytykujące mysia0316 zakatowało osobę zamiast podać argumenty opowiadające się za anime. Poza tym żyjemy w pluralistycznym kraju i wypada uszanować zdanie jednostki. Wszystkie ataki na autora postu są próbą deprecjonowania poziomu intelektualnego... atakującego.
Dla mnie Spirited Away jest nudny i anemiczny co "zmusza" mnie do postawienia oceny 4/10 temu obrazowi :)
a i jeszcze jedno czuję zazdrość bo zapewne nigdy nie skończysz żadnych studiów sądząc po twoim poziomie wypowiedzi:)
Gdy napisałem długą i rzeczową odpowiedź pozostała bez odzewu, może tym
razem się uda? :P
Pani mysia0316, po Pani ostatnich dwóch wypowiedziach nasuwa się tylko
jedno... facepalm.
Bardzo miło z Pani strony za odpowiedź :)
Rozbawiła mnie Pani swoimi wypowiedziami. Brak kultury i szacunku dla
drugiej osoby. Fakt, tak zachowują się osoby wykształcone. Możemy się
umówić tak, ja się dokształcę, a Pani wróci do gimnazjum i nauczy się pisać
po polsku, tam nauczyciele z radością pokażą Pani czym jest interpunkcja i
poprawna składnia. Więcej też nie będę się odzywał w tym wątku gdyż nie
cała rozmowa nie prowadzi do żadnych wniosków. :)
HA HA HA masz racje nie odzywaj się dzieciaku i lepiej wróć do szkółki a nie lataj w krzaczki- interpunkcja dobre a może jeszcze wypracowania tutaj mam pisać?? HA HA HA polaczek jak zwykle zazdrosny jak ktoś ma więcej wiedzy lub kasy to od razu gnoi, dla kogo mam mieć szacunek dla szczyli którzy tylko piszą o wykształceniu??? bo jak ktoś napisze że jest po studiach to afery się robi??? to chyba moja wypowiedź odnośnie filmu się tobie nie spodobała, a potem tacy imbecyle rządzą tym krajem są nie wykształceni i sami debile gratuluje i lecz się na nogi bo na głowę już za późno oooooj za późno
i jeszcze jedno jak ktoś studiował psychologie to nie znaczy że pracuje jako psycholog to info dla debili którzy zaraz wyjadą że "taki psycholog leczy ludzi" w tym kraju leczyć takich ludzi jak polaczki jest ciężko bo to naród zawistnych imbecyli i to na tyle
mysia0316
Jestem facetem surprise ;)
Skoro masz gdzieś moje zdanie to po co mi odpowiadasz ? Po co się tak bulwersujesz, zaparz sobie meliskę, może się uspokoisz. Szczerze mówiąc
bawią mnie twoje wypowiedzi, bo gubisz się w tym co piszesz i nie umiesz sklecić nic poza przedszkolnym odpyskowaniem "Wcale nie bo ty". Jesteś
przezabawna, bo z każdą wypowiedzią się pogrążasz coraz bardziej. Ty w
ogóle wiesz co piszesz ? Pierwsze mówisz jaka to nie jesteś
najmądrzejsza ( taaak, ty kochana puci-puci :* ) z nas wszystkich w
tym wątku, bo "skończyłaś" "psychologię", a potem mówisz że to wcale nie
wyznacznik wiedzy. Wyzywasz mnie od gówniarzy, a o gramatyce masz
pojęcie tyle co uczeń podstawówki, aha i jeszcze jedno, muszę przekazać
Ci przykrą wiadomość jesteś pokemonem :(. Tylko pokemony używają w
zdaniach czegoś takiego jak pięćdziesiąt kropek na raz .
Gartak
Co do twojej pierwszej wypowiedzi, wiem że nie po to jest to forum, żeby
siebie nawzajem mieszać z błotem, ale szlag mnie trafia jak przypałęta
się tutaj jakaś 12 latka z urojonymi studiami, która myśli że jest
najmądrzejsza we wszechświecie ;)
NIE pisze że jestem najmądrzejsza ale jeżeli ktoś mi odpowiada na mojego posta że dlatego bo nie spodobał mi się film to jestem głupia to co to ma znaczyć ZNACZY TO JAK WIDZĘ ŻE JAK KOMUŚ SIĘ NIE SPODOBA FILM TO OD RAZU NA NIEGO JADĄ i to jest mądre?? dlaczego ma ktoś mnie obrażać???? 12 lat to chyba ty masz skoro cały czas dyskutujesz o czymś innym niżeli o filmie TO JEST FORUM O FILMACH dlatego myśl sobie co chcesz i tak tak jak napisałam mam gdzieś twoje zdanie. Pogrążam się/??? HA HA HA w filmwebie i na takiej stronie debilnego filmu strasznie mnie to boli:)
mój dziadek ma 74 i też mu się podobał, najwyraźniej jestem wyjątkiem nie lubię polskich filmów i anime
Polacy ;)
Oczywiście film mógł się nie podobać, ma specyficzny klimat. Ja tam na przykład lubię taką formę filmów.
Popatrz jednak też na twoją wypowiedź. Nie podałaś żadnej sensownej argumentacji. Co to znaczy że to jest bajka? Dla mnie bajka to taki wierszyk, więc nie wiem o co ci chodzi. Skoro twierdzisz że jesteś osobą wykształconą, to chyba potrafisz czymś poprzeć swoje zdanie?
No a patrząc na twój ostatni post to bardzie można sobie wyobrazić małolata walącego w klawiaturę, niż osobę 28-letnią. Zresztą co to za moda na chwalenie się wiekiem? Osoby dorosłe i inteligentne, nie muszą bronić swoich wypowiedzi wiekiem - takie jest moje zdanie.
ale jakie argumenty mam podać??? przecież jeżeli film nie spełnił moich oczekiwań to nie muszę pisać litanij i opisywać całego filmu przecież treść filmu znacie, napisałam to nie mój klimat ale nie oceniłam tego filmu na 1 tylko na 4. Więc nie wiem po co to zamieszanie, i chwale się wiekiem????? ha ha ha, dobre wolałabym mieć 18 lat szczerze ci powiem nie mam czym się chwalić
skończyłaś studia i uważasz się za mądrą ? może masz wiedzę ale mądrość nie, jesteś głupia jak but i na dodatek nie jesteś świadoma swojego zachowania, ani niczego innego...
Masz poziom wypowiedzi ale zero w nim sensu -.- jak by ci kawałek mózgu odpadło i teraz takie luki w świadomości swoich zachowań, psychicznych ? ? ? ;/ :D ((tak to ma wyglądać) uświadamiam cię !!! ) musisz się tego uczyć na nowo ;D
nie ma czego:) sarkazm najwyraźniej odzwierciedla twoją osobowość, to może i ja będę troszkę sarkastyczna
ale ludzie przecież właśnie to, że mamy inny gust nie znaczy, że musimy siebie obrażać, chociaż pod tym względem się różnimy od siebie, gdybyśmy byli tacy sami, to życie było by nudne, każdy ocenia wedle swojego uznania, szanujmy własne oraz innych wybory. pozdrawiam
Witam
Po raz pierwszy sięgnąłem po "anime", kierowała mną zwykła ciekawość. Nie pamiętam już jak trafiłem na to akurat "anime" ale skoro dostało Oscara i ma wysoką ocenę pomyślałem sobie, że dobrze obejrzeć coś dobrego z tego gatunku. Szczerze pisząc na kolana mnie nie powaliło. Nie poruszyła mnie zupełnie ta opowieść. Jest to moje pierwsze "anime" i nie mam porównania ale raczej nie będę należał do wielbicieli tego gatunku. Moja ocena to 5/10. Ciekawe jaką zgarnę ocenę na forum gdyż założycielka tematu dając 4/10 została okrzyknięta "zbyt głupią"
ありがとう
Zapewne żadną, nie podoba się i jest git. Autorka tematu "została okrzyknięta zbyt głupią" z powodu, iż w dość niegrzeczny sposób odpowiadała na posty innych, choć innych także nie tłumaczę. pozdrawiam :)
Witam
W niegrzeczny sposób to delikatnie napisane. Poczytałem kilka postów i doszedłem do wniosku, że status społeczny jaki powinna reprezentować pani psycholog odbiega w sposób zdecydowany od wzorca. Nie mnie oceniać tego typu zachowanie. Doczytałem się, że aby być prawnikiem trzeba mieć wtyki. A gdzie ich nie trzeba mieć...? Aby oglądać filmy np. w przeglądarce albo korzystać z gier flash też są potrzebne różne wtyczki ;-) Na pierwszy rzut oka nie dopatrzyłem się żadnego przekazu ani wartości jakimi charakteryzowało by się to anime ale jak tak się głębiej zastanowić to w obrazie tym można znaleźć szeroki wachlarz ludzkich zachowań z życia codziennego. IMO ta opowieść jest bardziej skierowana do dorosłych niż do dzieci od lat 7. Dziwi mnie tak niski wiek graniczny ustalony dla tego anime. Może skuszę się na obejrzenie tego obrazu po raz drugi i moja ocena ulegnie zmianie.
ありがとう
Andracjusz może wytłumaczę, jestem po psychologii ale nie psychologiem, gdybym miała leczyć nasze społeczeństwo to zapewne bym dawno u czubków wylądowała. Dziecko kochane nie wiesz nic o życiu, jak dorośniesz i będziesz chciał zostać prawnikiem czy lekarzem to pogadamy ok? A teraz grzecznie obejrzyj drugi raz to cudowne anime i zmień zdanie
Do mysia0316
Przepraszam jeśli swoją powyższą wypowiedzią panią uraziłem ale nie miałem tego w zamiarze.
Jako, że "Dzieci i ryby głosu nie mają" poprzestanę tylko na przeprosinach.
Pozdrawiam
Mysiu0316!
Twoje zachowanie i odpowiedzi na posty innych wcale nie świadczą o tym, że ukończyłaś psychologię i jesteś osobą dorosłą, a co więcej ukazują luki w Twej kulturze osobistej.
Wydaje mi się też, że mimo iż żyjesz w tej przeokropnej i paskudnej Polsce wcale nie musisz naskakiwać na innych i bronić swych ideałów, ponieważ nikt nie zamierza Cię "zjadać". Najlepszym sposobem na unikanie nieprzychylnych opinii o Tobie jest właśnie kultura. Myślę, że gdybyś zaniechała obraźliwych komentarzy na temat innych to nikt nie zwróciłby szczególnej uwagi na ten post, jako że większość akceptuje odmienne zdanie na temat filmu.
Dziwi mnie Twoja postawa, ale najwidoczniej z wiekiem wcale nie przybywa rozumu.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że kiedyś zajrzysz do słownika ortograficznego.
jeżeli chodzi o moją kulturę osobistą to chyba mam jej więcej niż inni wypowiadający się w owym temacie, i co ty chcesz od mojej ortografii??? może zrobiłam kilka literówek oświeć mnie. Myślisz, że nikt by nie zwrócił uwagi na ten post??? nie wiem może krótko jesteś na filmwebie ale jeżeli komuś się film nie podoba to od razu na ciebie wskakują, ja wyrażam swoje zdanie i nikomu nie musi się ono podobać
i czego chcesz od mojego wykształcenia? no tak psycholog powinien wszystkich rozumieć, rozumiem ciebie i przytakuje i oczywiście wysłucham
Owszem, pojawiło się kilka literówek, ale przede wszystkim w oczy rzucają się takie twory jak "aaaaaahhhhh" (poprawnie "ach") i "oooojjj". Poza tym wydaje mi się, że nie znasz słowa interpunkcja, bo w Twoich licznych odpowiedziach można się doszukać nielicznych znaków interpunkcyjnych (i zazwyczaj jest to powielony znak zapytania).
Co do Twojej kultury osobistej - moją opinię opieram na zdaniach typu:
"ahhh i nie zazdrość mi moich studiów sądzę że ty nie masz żadnych-- więc nawet nie dorastasz do pięt debilowi"
"mam dla ciebie wiadomość zacznij leczyć nogi bo na łeb już jest za późno!!! "
"nie to że studiowałam nie czyni mnie mądrzejszym ale za to ciebie głupszym"
"a wypowiadać się będę nie będzie mi jakiś szczyl"
"nie odzywaj się dzieciaku i lepiej wróć do szkółki a nie lataj w krzaczki" (tutaj Gartak zarzucił Ci, że popełniasz dużo błędów interpunkcyjnych, a także że składnia ma wiele do życzenia. W pełni się zgadzam i zastanawiam czy na mnie też naskoczysz za zwrócenie uwagi).
Przy czym wciąż mam wątpliwości, czy użycie tutaj słowa "zdania" nie jest nadużyciem.
Muszę przyznać, że psychologia mnie fascynuje. I byłam przekonana, że pośród wielu jej elementów można wyróżnić rozważania na temat emocji, porozumiewania się i interakcji międzyludzkich. Jako studentka powinnaś choć pobieżnie poznać każde z nich i unikać błędów ludzi, którzy nie mieli z tymi naukami styczności. A mimo to obrażasz, naskakujesz, próbujesz się potem bronić, wciąż argumentując tym samym.
Podobnie jak Andracjusz nie miałam zamiaru Cię urazić. Nie zamierzam wdawać się z Tobą w dyskusję, ponieważ byłaby ona bezprzedmiotowa i nie miałaby sensu.
Pozdrawiam.
rozumiem, (przecinek) że muszę używać tutaj znaków interpunkcyjnych.(kropka) Kobieto co ty wypisujesz to jest filmweb i twory typu aaaaaahhh zamiast ach i ooojjj nie mają nic wspólnego ze znajomością języka lecz podkreśleniem zdania bądź sarkazmem na szczęście już dawno skończyłam szkółkę i wypracowań nie piszę także daruj sobie
jeżeli chodzi o zdania które przytoczyłaś ----- to jest dziecko tak zwany sarkazm ale niestety najwyraźniej nie
zrozumiałaś. Jeżeli chodzi o obrażanie to obrażam oczywiście tych co mi ubliżają
Więc fanko psychologii może się wybierzesz na studia z tej tematyki i wiele zrozumiesz----- to też tak zwany sarkazm, lubię być czasami sarkastyczna -- ale nie lubię się obrażać także twoje wypociny nic do mojego życia nie wniosły
i także uważam że nie mam o czym z tobą rozmawiać bywaj
Pozwolę sobie na nieśmiałe wtrącenie się do dyskusji. Abstrahując od wszystkich inwektyw, zaowalonych mniej lub bardziej subtelnie, nawet od tematu głównego - zastanawiam sie nad przytoczonym fragmentem wypowiedzi : "twory typu aaaaaahhh zamiast ach i ooojjj nie mają nic wspólnego ze znajomością języka lecz podkreśleniem zdania bądź sarkazmem". Czy aby na pewno? Wszelkie "achy", "ochy" oraz "oj" same w sobie są środkiem wyrażania emocji, również sarkazmu, poirytowania i mają jak najbardziej ścisły związek ze znajomością języka. W oczach zapewne większości użytkowników samo ich umyślne wpelcenie w zdanie pozwala na identyfikację sarkazmu, natomiast przeładowanie nadmiarem samogłosek lub spółgłosek(aaaaaj, ojjjjjjjjjjjj etc.) może dawać wyraz właśnie irytacji, niestabilności emocjonalnej lub niedojrzałosci. Tak to wygląda z boku, żeby nie było, że atakuję... (i za wszelkie literówki i braki interpunkcyjne przepraszam z góry :) )
Żywię głęboką nadzieję, że nie przyczyniłam się do twojej bezsennej nocy. Pogorszenie twojego stanu zdrowia nie było moim zamiarem : o :)
Film jest po prostu szalenie nudny. Co z tego że jest "dobrze zrobiony" jak historia tego obrazu nie wciąga w swój świat. Męczyłem się z nim 46 minut i poddałem się. Szkoda czasu na Spirited Away czy jakoś tam.
A mnie się film również nie podobał, wyobraźnia twórców zasługuje na pochwałe, ale fabuła wcale. Początek wydawał mi się obiecujący, ale po kilku kolejnych minutach poczułem znużenie. Daje 2/10.
No niestety masz spaczony gust ale niestety cała redakcja film webu i grono krytyków modlą się o szybki powrót do formy
to chyba ty masz spaczony gust i naucz się pisać, wchodzisz na strony internetowe a nie masz pojęcia jak się piszę filmweb--szkoda słów --- i 10/10 dla tej bajeczki???? ha ha dobre idź oglądać koziołka matołka
oskara dostał za darmo kobieto ogarnij się i nie pisz bzdur może masz pojecie jak się pisze filmweb ale na filmach się nie znasz