Obejrzałam ten film po raz kolejny. Bo jest świetny. Dopiero dziś dostrzegłam nierealnosc sytuacji sądowej. Skąd kobiete mająca 2 tyś dolarów w kieszeni po 1,5 roku stać na adwokata? Wspomniano że zarabia 31 tyś rocznie. Psychoterapia jest drogą. A pracy na pewno nie dostała od razu po wyjeździe. Ojciec zarabiał więcej i cały czas pracował a miał problem z kasa. Adwokat o 15 tyś mówił kosztów. Zakladam ze jej adwokat mial podobne stawki. Nie realne żeby w 1,5 roku tyle kasy odlozyc. I zauwazylam tez ze nie bylo slowa o tym czy ona przez ten czas jakas forse wysylala na dziecko. Jemu zas zasadzili 400 dolarow miesiecznie alimentow. Ciekawe A jej nic za okres kiedy pracowała A nie lozyla na utrzymanie syna.