mówił , że film jest robiony na wzór takich klasyków jak "Sie7em". Tak więc myślałem , że to jest kolejny gniot jak np. "Złodziej życia czy też "Wizja mordercy". Myliłem się jednak. Film "Suspect zero" jest filmem bardzo dobrym jednak nie głośnym i niestety niedocenionym w przeciwieństwie do wyżej wymienionego gniotu...
więcejAgent FBI zesłany na zadupie, sprzedawca z wyciętymi powiekami leżący w samochodzie, faksy z informacjami o zaginionych osobach, mężczyzna o niezwykłych zdolnościach. Oto elementy układanki składającej się na intrygująca historię poszukiwania seryjnego mordercy, o którego istnieniu nikt nie wie oraz o próbie poradzenia...
więcejChociaż fabuła filmu składa się z ogranych motywów znanych chociażby z „Milczenia owiec”, „Siedem”, „Kolekcjonera kości” „Celi”, a sama historia grzęźnie na mieliznach scenariusza, to reżyserowi Eliasowi E. Mehrige (twórca gotyckiego horroru „Cień wampira”) należy pogratulować stworzenia wyjątkowego klimatu....
Dość dobry, psychodeliczny klimat. Film nie "zabił" ale na pewno nie były to zmarnowane 2 godziny.
Polecam
Według mnie film jest ciekawy od samego początku i ciekawie się kończy, fajny motyw z tym projektem "Ikar", obejrzałem go kilka razy ze znajomymi i nie zanudził nas.. ;)
Gniot i tyle, nudny, nudny i do d..y. Człoweik tracu tylko czas na ogladanie takich gniotków:/ kto to wogóle kręci?;/
Film przeciętny, jedyne co podnosi jego walor to "Trinity". Akcja nudna, fabuła przewidywalna. W jednej scenie Fran okazuje duże zdystansowanie do Toma oraz niechęć, a w drugiej zachowuje się jak jego kochanka. Lipne zakończenie. Obraz ten polecam jedynie w ostateczności.
P.S. Coś nie ma Moss szczęścia do filmów,...
Duzo gorzkich slow sie wylalo na 'Suspect zero' na tym forum, wg. mnie nieslusznie. Film chyba nie mial byc ani kopia 'Se7en', ani klonem 'Milczenia owiec', przynajmniej nie dla mnie. Zaledwie klika osob wyst. w filmie, klimat momentami niemalze z teatru telewizji, b. dobre aktorstwo (Kingsley, my man!) i psycholska...
więcejBardzo nierówny, z początku naprawdę niezły, ale z czasem robi się bardziej męczący i denerwujący niż trzymający w napięciu i ciekawy:/ Da się obejrzeć, ale specjalnie nie ma czego polecać.Na uwagę zasługuje z pewnością bardzo mroczna i klimatyczna muzyka, która naprawdę potrafi zaniepokoić podczas oglądania filmu.