Mniemanie o sobie masz niezwykle wysokie. Niewiele było potrzeba mózgu na ten film. Wystarczyło oglądać w sumie. Jeśli dla ciebie to film dla wybitnie inteligentnych i za takiego się uważasz, to niestety - to z tobą jest coś nie tak. Historia jest taka sobie, choć nie powiem, nie jest nudna. Ogląda się miło, wszystko się składa do kupy. Film jest właśnie na mocne 7, nic więcej, więc się nie spinaj, oglądaj więcej filmów, a zobaczysz, że to zwyczajnie dobry film, nie arcydzieło.

a teraz podążaj swoją drogą i dowalaj się dalej do ludzi. Komentował nie będę bo widzę, że tak zwanego "ch@ja" zrozumiałes z mojej wypowiedzi. Właśnie o takich "myślących" pisałem. Myślących...inaczej
Nara

Ty masz chyba jakiś problem. Przypierdalasz się do ludzi, że im się nie podoba to co Tobie i jeszcze uważasz się za ofiarę... Żałosne. No i nara, półmózgu.

no więc wszystko jasne - troll sie trafił.
Mógłbym Cię nazwać półmózgiem, ale to by była obraza dla półmózgów. Przypierd@lić to bym ci dopiero mógł ale siedzisz sobie po drugiej stronie klawiaturki, łazisz po forach i dodupcasz się do postów. Jesteś więc bezpieczny.
Bez ładu, bez składu i bez argumentów. Bieda umysłowa w pełnej krasie. Tak to jest kiedy nie opanuje się tak podstawowych umiejętności jak czytanie ze zrozumieniem. Co robiłeś w czasie gdy w podstawówce tego uczyli? Karmili cię z procy akurat? Później dostajesz klawiature i walisz na nią taką kakę że aż mózg się marszczy czytając to.
Jeśli czegoś nie kapujesz, to nie znaczy, że ktoś (ja), uważa się za tak "wybitnie mądrego" ale znaczy jedynie tyle, że sam jesteś po prostu głupi. I to prostaku jest właśnie żałosne.

Ok.

Panie air87, jestem pod wrażeniem Pańskiej elokwencji i bogactwa umysłowego. Cóż za lekkość pióra i cięta riposta (zacytuję: "Przypierd@lić to bym ci dopiero mógł").
Wracając do filmu - nie zrozumiałem. Przegrzały mi się kabelki pod czerepem gdy tylko film zmusił mnie do myślenia. Jedyne co pamiętam to piękna rola samochodu Saab 900. Daję 10 ponieważ nasz czcigodny, cudownie oświecony, elokwentny recenzent - światło w ciemności, samotna wyspa intelektu na morzu szamba i zgnilizny moralnej - Pan air87, któremu bezgranicznie ufam w dziedzinie kinematografii, uznał ten film za niezwykle wartościowy.

Hahaha

szczerze mówiąc - nie pamiętam ani filmu, ani nawet tego, że napisałem takiego posta oraz, że wdałem się w jakąś idiotyczna dyskusję.... albo 10.02.2015 byłem na bani albo chooj wie co...
W każdym razie cieszę się, że jestem dla Ciebie ostoją pośród gownoburzy, postaram się nadal świecić przykładem.
I dzięki za przypominajkę, bo film wydaje się ciekawy i dobrze będzie go zobaczyć.