PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9787}

Stygmaty

Stigmata
1999
7,0 47 tys. ocen
7,0 10 1 46802
5,4 12 krytyków
Stygmaty
powrót do forum filmu Stygmaty

Film jest jednym wielkim oszustwem na religii !!! Ktoś kto z religią nie miał nic wspólnego a o prezencie jaki otrzymał (różaniec) pytał się co to za wisiorek otrzymuje stygmaty !!! Beznadziejny film nie polecam !!!

OPUNCYA

No wlasnie. Jak zaczelam czytac, to od razu mi sie przypomniala sprawa z Kodem Leonarda... Gdyby Watykan nie mial nic na sumieniu, dlaczego robiliby z tego takie HALO ? Po prostu mogli to potraktowac jak fikcje [ktora po czesci Kod Leonarda jest]. A Ratzinger i jego nienawisc do biednego Harry'ego Pottera? Smiech po pachy ;D Ci, ktorzy tak slepo bronia Kosciola, ksiezy i reszty ekipy, poczytajcie troche artykulow z wiarygodnych zrodel, nie tylko Biblie...

Pozdrawiam :)

kanap

"Zaklamanie religii", dobre sobie...A nie przyszło Ci do głowy, że właśnie religia to jedno wielkie kłamstwo?
A co do "Stygmatów", to jest tylko film, weź się tak nie denerwuj.

kanap

Moim zdaniem nadanie stygmatów szkicowej ateistce w tym filmie ma wymiar głęboko symboliczny, związany z czasem, w którym przyszło nam żyć. Wiara słabnie, niezależnie od religii, o której mowa, coraz liczniejsze grona ateistów negują istnienie stwórcy. Sakralizacja niewiernej(była to postać niewątpliwie na miarę współczesnej epoki - rozrywkowa, niezbyt inteligentna, nie posiadająca głębszych refleksji na temat własnej egzystencji, obojętna wobec religii oraz etyki) pokazuje, że każdy może się zmienić, a dziś w trudnym dla kościoła katolickiego(jako fundamentu wiary, nie rusztowań budynku) okresie tymbardziej potrzebna jest taka nadzieja. Ogólne przesłanie filmu mówi o duchowym doświadczeniu i sposobie percepcji wiary, odrzuca tym samym powszechny obecnie kult materialny. Kościół jest piękny nie przez monumentalne kształty, złocone fasady i dzieła sztuki, które w nim się znajdują, lecz przez obecność Boga. Dziś często zapomina się o tym. Nie oburzaj się tak w stosunku do tej produkcji, bo nie ma tutaj żadnej rewolucji i przełomowych przekłamań natury religijnej, katolickiej. Pozdrawiam.

helman

A to niby według was, osoba obojętna wobec religii, jest od razu też niezbyt inteligentna i tak dalej?
A co do samej religii, nic przeciwko religiom nie mam, ale budowanie tych wszystkich kościołów, katedr, bazylik to strata pieniędzy. I to się nazywa materializm, kościelny materializm. Bo równie dobrze Kościół mógłby przeznaczać pieniądze na konkretne cele, na przykład pomoc głodującym dzieciom. A zamiast tego stawia kolejne świątynie. I gdzie ta chrześcijańska asceza??? Księża w nowiutkich autkach, Rydzyki...

Veda12

Ariana calkowicie sie z toba zgadzam bo przeciez za czasow niby Jezusa choc sam mysle ze Jezusa nigdy nie bylo nie bylo kosciolow kosciol wymyslil czlowiek a nie niby bog ( pisze niby bo w boga nie wierze jestem ateista ) zamiast budowac autostrady , boiska pilkarskie , baseny , pływalnie , to buduje sie koscioly ale po co ?

era

Ja nie jestem ateistką, raczej agnostykiem. Ale uważam, że stawianie tych wszystkich kościołów to strata pieniędzy(tak jak napisałeś, można by pieniądze w ważniejsze rzeczy zainwestować). Nie uważam, że wiara w Boga to coś złego, ale to musi być wiara, a nie udawanie świętych i w imię nie wiadomo czego wyłudzanie od ludzi pieniędzy.
Kościołów już jest dosyć, bazylik też, a autostrad u nas praktycznie nie ma.

Veda12

ariana agnostyk jest prawie jak ateista (tylko prawie) ale trzeba zaznaczyc ze agnostykowi blizej do ateizmu niz do katolicyzmu .
ja jestem racjonalista i przez to ze jestem racjonalista i mysle racjonalnie jestem ateista

era

A mnie ostatnio na pasach dla pieszych omal nie potraciło piekne audi z zaciemnionymi szybami. Gdy ludzie zaczeli mi pomagac zbierać rozsypane zakupy i pytac czy nic mi nie jest z samochodu wyskoczyły dwa pingwiny ( zakonnice ma sie rozumieć ) niezbyt przejete mna a bardziej furą, bo to pewnie biskupa.

OPUNCYA

Tą anegdotka kończe na dziś dyskusje o religii. pozdrawiam

era

Rzeczywiście jestem blisko ateizmu, ale jednak mam wątpliwości, które wynikają z tego, że jednak wolałabym, żeby na śmierci się wszystko nie kończyło. Nie widziałam dowodów ani na istnienie Boga, ani też na to, że nie istnieje. Dlatego też jednak uważam się za agnostyka, choć gdyby tylko rozum grał tu rolę, pewnie byłabym ateistką.
Prawda jest taka, że ludzie tworzą religie, ponieważ szukają odpowiedzi na pytania, na które nauka im nie odpowiedziała, albo nawet częściej odpowiedziała, ale odpowiedź nie była satysfakcjonujaca. Nie chcemy wierzyć, że jesteśmy zwykłymi istotami biologicznymi, które w pewnym momenice przestaną istnieć.
Kiedyś wierzono w wielu bogów, teraz w jednego. Ale skoro Bóg istnieje, to równie dobrze można by powiedzieć, że Zeus, Ares, Hera czy Anubis również istnieją. Religii jest mnóstwo, a ludzie wymyślają je według własnych upodobań.

ocenił(a) film na 10
Veda12



Witam.


Zgadzam się w 100% :)


Pozdrawiam

Forcer

zgadzam się, a tym wszystkim wierzącym w kościół jego od wieczne zakłamanie, bo nikt nie powie, że tak nie jest, ponieważ zawsze pieprzyli ludziom mało wykształconym, że byli źli i bóg jest na nich zły, więc będzie burza, np... przecież to jest udowodnione, że kłamią, kłamali i kłamać będą złodzieje jawni i pedały, bo właśnie w klerze rozwija sie największy homoseksualizm. także wszystkim wierzącym polecam ksiązkę NIE i AMEN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tam jest wszystko.. hehehe i też są tam niby bzdury napisane, tylko że pani pisząca ta książkę była we wnętrzu całego tego gówna jakim jest kościół. pozdro

era

Nom niestety nie zgodze sie zeJezusa nie bylo i ze o wymyslono, bo poza dowodami w dokumentach spisanych przez chrzescijan, sa tez dowody w dokumentach spisanych przez przeciwnikow chrzescijan, o tym ze byl czlowiek imieniem Jezus ktory chodzil i nauczal... Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
era

Tak jest! Budujmy i baseny, i pływalnie!

ocenił(a) film na 10
kanap

A ja powiem tylko tyle ogladałam ten film chyba ze 6 razy i wciaz mnie wciaga, moze sie to niektorym wydawać dziwne ale po części jest pokazane podejsci kościoła do takich spraw i to ze nie jest wogole taki święty, JAK DLA MNIE TO TEN FILM JEST KULTOWY ALE W TELEWIZJI POLSKIEJ SIĘ NIE POKAZE BO ZA MOCNO, (PRZYNAJMNIEJ MOIM ZDANIEM) POTEPIA KOSCIÓŁ, jeśli ktoś lubi takie film to polecam "I STANIE SIE KONIEC"!!!

kanap

Miałam już zignorować twojego posta, ale przeczytałam jedno zdanie:
Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie." I zastanawia mnie czy znasz takie pojęcie jak METAFORA? Bo ja odbieram tutaj KOŚCIÓŁ jako społeczność duchową (grupę ludzi). Bo zauważ, że KOŚCIÓŁ - budynek można zniszczyć. A to co jest w nas samych jest trwałe i jeśli szczerze ktoś wierzy w Boga to rzeczywiście "bramy piekielne go nie przemogą". A to chyba w Piśmie było, żeby nie stawiać Bogu pomników. A czym jest kościół jeśli nie pomnikiem ku czci...
Powiedz mi jedno, czy jak ktoś codziennie przesiaduje w kościele to jest dobry i zasługuje na zbawienie??? Bo jeśli masz takie ograniczone pojęcie to ci współczuję.

To jest tylko tłumaczenie Pisma, a ono jest zawsze subiektywne. Poza tym Pismo Święte było spisane przez człowieka nie Boga. A jak wiadomo, człowiek ma w zwyczaju naciąganie faktów, dodawanie lub usuwanie pewnych zdarzeń.
Chyba, że czytałeś w oryginale? W co wątpię.
TŁUMACZENIE JEST JAK PRZEKŁAD - ALBO PIĘKNY ALBO WIERNY!!!

A propos filmu. Uważam, że niesie ze sobą ważne przesłanie: "Królestwo Boga jest wewnątrz ciebie - podnieś kamień a będę nim."
Pozdrawiam

gatecrasher

Małe sprostowanie. Pierwsza wersja posta była poprawna :D
Przekład jest jak Kobieta - albo piękny albo wierny...
pozdrawiam

kanap

Nigdy niebyłem przekonany do kościoła...kocham Boga,wiem że mi pomaga ale niepodoba mi się to w jaki sposób są odprawiane msze...są poprostu nudne...powtarzanie cały czas tego samego...bardzo mi się podobają kościoły w których poprostu śpiewa się i woła do innych że kocha Boga bez obawy że inni spojżą na niego jak na wariata.
Dokładniej to chodz mi o te kościoły w których przewarzają czarni wyznawcy...wielbią Boga na wesoło i myśle że to jest lepsze...każdy może się na takiej mszy wypowiedzieć i wogóle co mu się udało w życiu,w czym mu Bóg pomógł...no poprostu bomba:)
Bóg wie że go kocham...zresztą tródno w dzisiejszych czasach znaleść księdza który niegrzeszy jak jasna cholera po odprawieniu mszy.

Matt_19_

No nie wiem czy powinnam się wypowiadać w takich sprawach ... w końcu mam tylko 14 lat i jeszcze nie rozumiem słów Ewangelii. Ale obejrzalam film 2 razy i bardzo mi się podobał. To ze ateistka otrzymała stygmaty to może i troche śmieszne , ale to, że Bóg jest wszędzie to dla mnie prawda. W Moich oczach kosciół wygląda na zakłamany , ale Bóg nie ... Pan jest dla mnie wszczędzie i sądze ze dla niego nie jest ważne gdzie i jak oddajemy mu chwałe tylko ze kochamy go i mamy dla niego miejsce w naszych sercach. Tam gdzie ja jestem jest i też Bóg. a Kościół ?? Chodze tak jakby z przymusu ... tacka .. nudy, u nas w kościele jeszcze dzieci muszą czytac pierwsz czytanie i drugie, modlitwe wiernych .. to taki stres, przed taką ludnością CZYTAC. A jak się pomylisz ?? A przygotowujemy sie do tego pzred mszą !! WIEM CO TO ZNACZY ! i dlatego nie lubie chodzic do kościoła ! To wszystko przez księzy , to oni wywołuje u mnie taki tok myslenia. Wole sama sie pomodlic w domu , porozmawiac z Bogiem bo jak mają mnie w kościele zmuszac do czytania !! To Wszystko takie zakłamane ! Lekcje ktechezy z księdzem to też absurd. Np. ksiądz nam powiedzial ze dziewczynki mają sie ładnie ubierac do kościola. Ładna spudniczka tak PRZED KOLANKO !! lekki makijaż , ładnijesze buty ... !! ŚMIAC SIE CZY PŁAKAC !! czy dla boga liczy sie to jak sie ubieramy , czy to , że mamy go w sercu i idziemy z nim na spotkanie !! No fakt, Niedziela wypadałoby wyglądac bardziej odświętnie ale bez przesady !! MAKIJARZ W WIEKU 13 LAT DO KOŚCIOLA !! dla mnie to jest tragiczne ... według mnie to Ksiądz chce sobie popatrzec na nasze .. bo on juz taki jest , stary świntuch , byle łape na ...

SylWiaA_05

No tak ... jestem chrześcijanką , chodze od czasu do czasu do koscioła , do spowiedzi , pomodle sie czasem z własnej woli, porozmawiam z Bogiem ( no oddaną chrzescijanką to zbytnio nie jestem ) ale mam też czasem chwile zwątpienia !! Bóg istnieje ? Zastanawiam sie nad tym i nie wiem, ale nauczyli mnie tak, wmówili i Bóg jest w moim życiu. Ale niby ten " kod davinci " to fikcja litercka ... a Biblia tez może być fikcją !! przeciez to stworzenie świata ... na początku było itd. itd. to czasami wydaje mi sie bujdą. Może obrazam Boga w tej chwili , ale gdybym naprawde czuła zawsze jego obecność a nie wmawiała ze czuje to bym może była przekonana w 90% ze on istnieje. JAK NIE POCZUJE BOGA W MOIM SERCU TO W KOŚCIELE TEZ GO NIE POCZUJE !! MUSI BYC PRZEDE WSZYSTKIM W MOIM ZYCIU !! kiedys byłam na rekolekcjach oazowych i wtedy tak jakos to pojęcie Bóg było mi takie bardziej znane ... ale , sama nie wiem co o tym myslec. Jednak tak jak juz ktos wczesniej pisał. niechcialabym aby zycie skonczyło sie na smierci. Boje sie ... znikne ?? nawet nie bede o tym wiedziała .. to wszystko nie na moją głowe

SylWiaA_05

rozumiem cie Sylwia bo tez tak mialam. ale ktos mi powiedzial ze biblia wcale nie mowi wszystkiego wprost , jest tam pelno metafor i symboli ktore kazdy inaczej interpretuje. przemyslalam i wszystko powoli nabiera sensu...

Saint_Jimmy

Może nie tyle , że nie rozumiem słów Ewangelii ale nie docierają one zbytnio do mnie. A pojęcie metafora jest mi znane, bo pisze wiersze . W Biblii wszystko ma swoje przesłanie , a jej przenośne czasem mają głęboko ukryty sens . Tylko trzeba pomyślec troche ... a w całym kościele wkurzają mnie księza , a zwłaszcza nasz !! Stary zbereźnik !! a kase w infestuje w nasze potrzeby np. McDonald .. :D:D itd. :P

ocenił(a) film na 9
SylWiaA_05

U mnie na kościele w ogłoszeniach był powieszony plakat z napisem "Tutaj twój strój raczej godny niż swobodny" - zamurowało mnie, ponieważ nie każdego stać na ładny strój i co ma w tej sytuacji zrobić, nie przyjść do kościoła?

Dii

to Raczej dla Boga powinniśmy sie ubierac ! ale swoje serce i dusze , w czystość ,milość ... a nie ciało ... które jest tylko częścią biologiczną i zgnije pod ziemnią ;\ A każdy chodzi tak ubrany jak mu na to fundusze pozwalają , a jak sie cos komus nie podoba ze ktos nie idzie w eleganckich butach do kościoła to moze kościoł dofinansuje tę osobe , skoro tak im zalezy na ubiorze ... zresztą i tak wieksząść ludzi tych co sie odpieprzają do kościoła robią to na pokaz zeby pokazac ile oni mają w kieszeni. I To wszystko katolicy xD

SylWiaA_05

Ale jednak jak nas stać, to lepiej iść do kościoła w lepszym stroju. Jak nie, to trudno. Była taka fajna przypowieść Jezusa, ktorej morałem było, że powinniśmy dawać Bogu to, co mamy, a nie to, co nam zbywa.

kanap

racja niech buduja autostrady nie koscioly.
wyobrazacie sobie msze na autostradzie???
juz slysze: "modlmy sie do Boga aby ta ciezarowka zdazyla zahamowac"

Saint_Jimmy

Po Co nowe kościoły skoro jest coraz mniej wiernych ... teraz kazdy pędzi do przodu bez postoju na niedzielną msze !! Ja myśle ze nowe kościoły nie pomogą nam w niczym ... nie polepszą zycia !! Jak mają zadużo kasy to niech dadzą potrzebującym skoro są tacy miłosierni, bo innych to co mają może się przydac bardziej. Sąsze ze to byłoby lepsze niz wybudowanie nowego kościoła. Oni myślą ze jak zbudują nowy kościół i że Ci ludzie co nie chodzili do zandego zaczną nagle chodzic ?? hahaha .. bez przesady !!

SylWiaA_05

Władza nigdy nie da nam autostrad, godziwych pensi, mieszkania dla kazdego Polaka i pomocy finansowej dla emerytów !!! Ale nowe kościoły jakoś powstają !! Np. Mówi sie ze Pani Irena Kwiatkowska oddała swój majątek radiu Maryja ( chociaz temu zaprzecza i ponoc to nieprawda )!! Ludzią to sie juz naprawde we łbach przewraca !! Dac temu złodziejowi kase aby jezdził lepszą furą a bezdomni głodowali na mrozie !! Rydzyk to taki złodziej !!!! Ale Pani Irena mówi ze żyje dzięki radiu Maryja ... tylko co tu ma życie wspólnego z sluchenaiem Radia !! ALE PRZECIEŻ W MOCHEROWYM BERECIE NAJLEPIEJ NA ŚWIECIE ;/;/;/;/;/;/;/ szkoda mi tych straszych pań , które nabierają sie na te wszystkie oszustwa .....

SylWiaA_05

Dziwne jest to ze nie ma pieniedzy na szpital ,na emerytury ale na nowe obrazy ,na nowe organy ,na nowy samochod sa. Skoro kosciol zaklada ze trzeba pomagac potrzebujacym czemu zamiast pomagac dba o bogaty wystroj kosciolow. Katolicy podobno przychodza do "domu borzego" sie pomodlic a nie podziwiac portrety swietych ,figurki ,czyzby drugie przykazanie straciło sens??
Bardzo mnie smieszy to ze czesto ksieza ktorzy ucza w szkolach mowia zeby nie bac sie przyznac ze jest sie katolikiem ,a przeciez powiedzenie ze nie jest sie katolikiem czesto prowadzi do odrzucenia przez innych. No bo przeciez kiedy ostatnio katolicy byli przesladowani za swoje przekonania. Przeciez to katolicy przekonani o potedze swojej wiary zabijali wyznawcow innych religi. Bardzo czesto jest tak ze podobno wiara katolicka jest przesladowana ,okaleczona. Ale jakos nie mowi sie (chodzi mi o ksiezy)ze pozniej to ci ktorzy byli pzresladowani przesladowali innych. I gdzie tu tolerancja miłosc o ktorej tak plomiennie mowil Jezus.
Mi osobiscie bardzo sie podoba to co mowil Jezus ,zeby kochac wszystkich nawet wrogow aby wybaczac... Jak to przeslanie ma sie do dzisiejszych czasow??
A co do filmu mi sie bardzo podobał i nie uwarzam aby był obrazliwy dla katolikow. Przeciez nie klamal na temat katolickiej wiary ,a ludzie ktorzy tak twierdza sa nadwrazliwi i z pewnoscia wszedzie doszukuja sie obrazy wobec ich wiary:/

użytkownik usunięty
SylWiaA_05

Popieram, zapraszam na www.grono.net na temat "Kościół wróg numer 1".

użytkownik usunięty

Jakby co strona od kilku lat już nie istnieje.

kanap

Kanap no ale bez przesady, ocenic ten film na jeden to gruba przesada. Tak przy okazji to obejrzyj sobie ten film jeszcze raz na spokojnie, bez emocji bo wg. mnie to nie zrozumiałeś tak do końca tego filmu tak jak nie do końca rozumiesz Pismo Św. Oglądając go, zdejmij obroże dogmatów, doktryn kościoła katoliskiego, wystaw noge poza jego światopoglądowe granice i zaczerpnij kilka głebokich oddechów wolnym myśleniem. ;p

sajangoku

Ona dostała stygmaty, bo ten ksiądz co zmarł je miał i ona była jakby jego pośrednikiem, czy coś takiego, to tak jakby on w nią "wszedł". Przynajmniej tak zrozumiałam. Film sam w sobie bardzo dobry.
Zresztą, księża nie są tacy święci, w średniowieczu przeprowadzali inkwizycje, byli rozpustni, amoralni, nie przestrzegali celibatu, a jeden z papieży był nawet kobietą, któryś z Janów, nie pamiętam który.
A w czasie schizmy zachodniej to jak było? Luter chciał naprawić Kościół, a papież zażądał wycofania tez, które były słuszne. Warto przypomnieć jeszcze Noc Św. Bartłomieja, czyli rzeź hugenotów za czasów Katarzyny Medycejskiej.
Więc niech nikt nie twierdzi, że Kościół od zawsze był czysty i nieskalany, bo tak nie było.
Pozdrawiam

Ithilien

Witam, ja Chciałbym napisać tylko jedną z myśli Jezusa do której, jak zauważyłem, prawie nikt się nie stosuje (bo w tej rozmowie też widziałem agresje)
"Po tym was poznają że jesteście moimi uczniami, że będziecie się wzajemnie miłowali"
Jak jednak widać dyskusja gorąca... a co do kościoła katolickiego - jest to najbardziej zakłamana religia na świecie. Kto w to nie wierzy - nigdy nie przeczytał Biblii. Proszę o zamilknięcie i nie komentowanie mojego postu osób które nie przeczytały tej Księgi.
Posty zachęciły mnie do obejrzenia filmu - zanim obejrzę na pewno pojawi się masa komentarzy na to że jestem zły itp itd... ale no cóż
"będziecie jak owce między wilki" - kazanie Jezusa na górze ... zapraszam do lektury i listów Św. Pawła a nie do pisanie o tym jak bardzo jestem niemądry.
Pozdrawiam

kanap

a kto ci powiedzial, ze religia jest prawda? to film kurde, a nie dokument o stygmatykach.

kanap

obejrzyjcie film pt."Zeitgeist" przynajmniej tam jest wyjasnione i sa dowody na to ze religia i kosciol to jedna wielka sciema :) wiec nie ma co sie oburzac na temat filmu ktory jest w rzeczywistosci zmyslony. Bo nigdy nic takiego nie mialo miejsca.
pzdr.

Klawisz16

Oj widziałem chyba ten film...ale to bardziej taki dokumentalny jest...seryjnie zastanawiałem się po tym nad tym całym kościołem...sam już niewiem w co wierzyć :|

Matt_19_

Jezus mawiał, najpierw nauczajcie a potem chrzcijcie
Obecnie jest ze zamiast nauczania jest ciagniecie kasy

Dlatego polecam strone http://www.watchtower.org/p/index.html

pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
Matt_19_

Bóg to Bóg, a kościół to ludzie, instytucja, która bardziej niż Boga czci pieniądze. Takie jest moje zdanie. W coś tam wierzyć trzeba :) Nawet nauka już dopuszcza istnienie jakiejś siły wyższej, która dała początek Światu i "zaprojektowała" go według jednego wzoru. Polecam książkę jednego z największych naukowców naszych czasów Stephena Hawkinga "Krótka historia czasu".

kanap

smiac mi sie chce z osob co wierza w jakiegos typa za chmurka.bog potrafi wszystko oprocz 1 rzeczy ROBIENIA PIENIEDZY ! juz wiele razy udowodniono ,ze to totalna banialuka typ za chmurka

gex221

Niech każdy wierzy w to co mu dusza/serce/rozum podpowiada. Każdy w coś wierzy - w miłość, Boga lub pieniądz. To nie jest tak że "ktoś" ustala reguły. TY wierzysz w to w co chcesz. Nikt nie ma prawa Cię za to prześladować, lecz Ty nie masz prawa prześladować tych którzy wierzą w coś innego.

użytkownik usunięty
krecikmann

Wizja reżyserska jest nieźle zamotana.
Stygmaty otrzymują ludzie tylko głęboko wierzący.
Przez różaniec dostać stygmatów? Lub przez nawiedzającego mnicha który owe stygmaty miał?
Hm...
Pewnie kwestia wiary, ale film generalnie kłóci się z wiarą chrześcijańską. A z tymi pozostałymi ewangeliami to też... Są uznane 4 i niech tak zostanie ;]

użytkownik usunięty
krecikmann

"Wierzyć" - błagać o zwycięstwo w sytuacji, w której prawdopodobieństwo zwycięstwa jest mniejsze niż 50% (czyli nie pewne).

Czasem można na świat spojrzeć z matematycznego punktu widzenia i od razu widać, że to co głosi Kościół to wygodne kłamstwo dla ludzi, którzy nie chcą znać prawdy.

ocenił(a) film na 6
kanap

Boga nie ma więc stygmaty możesz mieć i ty :) haha

Parymka

Po pierwsze to jest tylko film, czy oglądając każdy film tak się w to wczuwacie co zobaczycie?? W każdym filmie jest jakiś wyimaginowany świat, przykładowo "Szósty zmysł", ale ten film podoba się ludziom, bo jest po prostu dobry (przynajmniej dla mnie, każdy ma swój gust i swoje potrzeby intelektualne), ale nie skreślamy go od razu, bo jest "nieprawdą". Scenarzyści, reżyserzy, po prostu filmowcy są artystami w swoim fachu, mają prawo do inwencji twórczej.
Po drugie zastanówmy się nad tym, że religie starożytnych Greków, Rzymian, czy Egipcjan tępiliśmy i tępimy za oddawanie czci bożkom (typu byk itd.). Ja czasem sobie myślę czy to, że my modlimy się do obrazków to nie to samo! Święcenie różnego rodzaju relikwii (książeczek do nabożeństwa, medalików, krzyżyków), wg mnie to jak talizmany, które kościół wyklucza. Przecież podobno Bóg jest wszędzie!!
Po trzecie tak samo kościół (pisze z małej litery, ponieważ chodzi mi o jak to ktoś z Was napisał "Dom Boży"), przecież Bóg dom ma w każdym "człowieczym" sercu.
Dla rozjaśnienia, ja wierzę w Boga, jestem Katoliczką, po prostu nie wierzę w księży i kościół jako budynek.

martyna0104

A w zatajenie przez kościół niektórych faktów, ewangelii również wierzę, bo czy to nie jest łatwy zarobek i przejęcie władzy nad światem?? Ile razy w historii były walki pomiędzy kościołem a światem świeckim??

martyna0104

Popieram w 110% Twoje poglądy, wreszcie ktoś o zdrowym rozsądku.

kanap

To tylko film a przeżywacie jakby zaraz cały step archaniołów
miał zejść z nieba, poprosić o transmisję "na żywo" i zaprzeczyć
jakoby ta produkcja miała coś wspólnego z prawdą.
Wystarczy wam nacisnąć na tą nadpobudliwą wręcz fanatyczną religijność
a zaraz z krucyfiksem i girlandami czosnku będzie ganiać i podkładać
ogień pod stos. Drodzy Panie i Panowie czas inkwizycji i palenia "czarownic" na stosie już dawno się skończył. Prawda jest pojęciem
bardzo względnym i każdy formuje ją inaczej i widzi inaczej, nie można
komuś narzucać, że wasz punkt postrzegania prawdy jest słuszny bo jest
to po prostu imbecylizm i brak poszanowania dla innych poglądów.
Z tego co zdążyłem zauważyć to tolerancja istnieje jedynie w słowniku
jako termin natomiast nijak ma się do prozy życia codziennego.
Boli mnie, że Polska jest tak ociemniała, zabobonna i żyje jak w średniowieczu. Po prostu każdy ma prawo być sobą i mieć swoje przekonania,
jeżeli jest ateistą i uważa tak i tak to ma do tego prawo i nie można to wpływać ani nic takiej osobie narzucać. Tak na marginesie póki nie zapomnę, wszakże każdy człowiek jest stworzeniem bożym, Bóg stworzył go na własne podobieństwo i umiłował więc dlaczego niektóre osoby uważają, że "zbłąkane owieczki" nie mogą być stygmatykami? To jest tylko propaganda kościoła, który przez te wszystkie wieki tylko tuszował wszystkie sprawy. Nie twierdzę, że wszyscy księża są źli, uważam tylko, iż duża część z nich źle postępuje i ma nieaktualne poglądy na świat. Boli mnie, że kościół blokuje wszystko uważając postęp w medycynie (np. klonowanie) za zabawę w Boga, mało tego kościół wiecznie skłócał ludzi (choć czasami łączył wiadomo jak trwoga to do Boga - praktycznie jedyny pożytek z kościoła), większość wojen ma podłoże religijne. Nie mogą powiedzieć, że kościół jest instytucją dobrą ponieważ pomimo, iż robi dużo dobrego robi też dużo złego.
Reasumując ludzie nie narzucajcie sobie własnych zdań bo się nawzajem wówczas nie szanujecie. Bądźcie tolerancyjni dla innych poglądów i nie reagujcie od razu krzykiem i zaciśniętymi pięściami na to co jest inne od was. Przede wszystkim bądźcie mądrzy i nie dawajcie się podpuszczać innym tylko postępujcie zgodnie z sumieniem i najważniejsze:
po pierwsze zdrowy rozsądek
po drugie zdrowy rozsądek
i po trzecie zdrowy rozsądek

Pozdrawiam


kanap

A mnie ciekawi jedna rzecz jeśli chodzi o stygmaty, według kościoła katolickiego jedno z kryteriów uznania stygmatów za prawdziwe mówi że: "charakteryzują się zmianą tkanki w miejscach, w których był zraniony Chrystus". To jakim cudem stygmaty w wiekszości przypadków pojawiają się na dłoniach? Jezus nie miał przbitych dłoni tylko ręce powyżej nadgarstków... Bóg chyba się pomylił... czy może człowiek? Dla mnie odpowiedź jest jasna, tak jak to, że Boga nie ma. Pozdrawiam wszystkich myślących.

Tom_Scolder

jedne przekazy mówią, że w dłoniach inne, że w nadgarstkach
nie ma jasną mówiących o tym przesłanek, coś tam powyżej nas na pewno jest tylko co?