No wiesz, nasze potrawy są po części uwarunkowane klimatem i ludzie, którzy dawniej jedli wyłącznie polską kuchnię i poprawiali wódeczką, o ile nie umarli na jakąś zaraźliwą francę, dożywali często 80 lat, albo i lepiej. A ci, którzy się żywią Macami i popijają colą, umierają w wieku 50 lat. Więc jednak to porównanie jest nie bardzo.
Zgodzę się że jedzenie fast food, a szczególnie picie przesłodzonych napojów, nie jest zdrowe. Lecz nie pisz bzdur, długość życia w Polsce sukcesywnie co roku się wydłuża. Do tego polska kuchnia tradycyjna (narodowa) wcale nie jest taka zdrowa, ma za dużo tłuszczu, za mało świeżych warzyw/owoców i jak sam zauważyłeś zawiera wysoko procentowe alkohole.