Gdyby nie Malajkat to film OK. On zawsze każdy film zepsuje.
Bzdury Waszmość gadasz z tym psuciem, gdyby nie on i jego rola Rzędziana w Ogniem i Mieczem, to film by stracił kilka oczek w dół ... masz widzę problem z Malajkatem, bo w każdym filmie z nim temat musiasz założyć.
też uwazm ze on tu gra tak jak w tym filmie powinien trzeba spojrzeć na konwencje filmu.
bardzo dobra rola Malajkata
W teatrze nie mam z nim żadnego problemu. Świetny aktor. W filmie jest bardzo drażniący i niemilosiernie irytujący. Nie wiem na czym to polega, ale coś jest na rzeczy. Sto razy lepiej wypada na deskach niż przed kamerą.
Nie jestem fanką Malajkata, ale nie zgadzam, się z Twoją opinią. Na początku ten aktor rzeczywiście nie pasował mi do ekipy Kolskiego, ale z minuty na minutę przekonywałam się, że jest jedyny do tej roli.