najlepszy film o polskiej transformacji, niezrozumiane i niedocenione arcydzieło, już niedługo uderzy w hipsterów jak marmurkowy dżins i tapirowane grzywki.
epileptyczny miłosny taniec zagłady, transformatywna walka z ograniczającym podporządkowaniem, w końcu bijąca po bębenkach anihilacja starego porządku. lovelove