głównym motywem filmu staje sie to nieszczęsne zdjęcie, wojna toczy sie z boku, wręcz na drugim planie, jest ona jedynie tłem i uzasadnieniem priorytetowego wątku flagi. Przez to fabuła staje sie banalna a całość nużąca. Jedyny plus za ciekawie pokazane sceny batalistyczne, szkoda tylko, że stanowią może tylko 20-30% filmu:/