Oprócz doskonałej gry aktorskiej Nowickiego i Pazury, w filmie doskonale jest przedstawiona subkultura cinkciarska a zwłaszcza gawara jaką się posługują.
Ulubiona scena: monolog Juzefowicza o tym jak razem z młodym ćwikneli Niemca bez nóg na dwa koła marek.