Rdzenni Amerykanie nie mieli szczęścia w kontaktach z Europejczykami.
Na przykład taki Generał Jeffery Amherst
który przekazywał koce zarażone wirusem ospy Indianom .Jego wypowiedzi przyszły do historii.
„Będzie bardzo dobrze, jeśli zdołacie zarazić wszystkich Indian ospą za pomocą koców, pod którymi spali chorzy. Każda inna metoda również będzie dobra, jeśli doprowadzi do wyniszczenia tej obrzydliwej rasy. "
Później czytałem chyba o Mengele który specjalnie niszczył błony śluzowe swoim "pacjentom "aby sprawdzić czy zachorują gdyż nieliczne przypadki więźniów wykazywały sporą odporność na zakażenia.

Zapytałam się znajomego Historyka czy potwierdza te i inne opowieści.Potwierdził i jak to ujął...

"Część ludzi jest zwyczajnie szalona" Co skądinąd nie przeszkadza im robić kariery w polityce ,biznesie czy w różnego rodzaju służbach.