Cóż... zależy co kto jak odbiera i jak rozumie. Wartości jak najbardziej można z tego filmu wynieść. A wracając do Diabła to on opętał ekipę, czy jak to się stało?

Eleonora, pewnie skradł się do ich bufetu, powlewał wszystkim Valium lub Vicodinu do napojów i ukradł bony żywnościowe. Posunęłabym się nawet dalej, w scenie seksu to sam diabeł uczestniczył. Tak, dlatego wszystko było takie ciemne i nic nie było widać .

aaaaa i dlatego tak mało pokazali - żeby kryć Diabła, co krył!

BTW Ty źle piszesz, bo z małej litery "d" - trzeba duże "D"!

o mój Boże, pójdę do piekła aaaaa :P

TO straszne, Eleonora jak myślisz, będzie ciężko tam na dole? Ciemno, gorąco i w ogóle? Boże cała się trzęsę, jak ja mogłam, jakże ja śmiałam w ogóle przez małe "d", skandal. Muszę się wychłostać, koniecznie.

Ja nie wiem czy Ty za to nie pójdziesz do nieba, bo okazałaś brak szacunku dla wielkiego Diabła przez duże "Dy".

Ojej, kochana, dodałaś mi otuchy, bo od tego stresu porobiły i się zmarszczki :P

Nie będę z Tobą filozofował na ten temat , Eleonoro ... widzę , że chcesz mnie wciągnąć w dziwaczną dyskusję na własnych warunkach , z której to nie wyszedłbym zwycięsko . Ale nic z tych rzeczy , waćpanna . Ten film to skandal , tak jak "Ksiądz" , "Kod da Vinci" i ... inne podobne . Rozumiesz ?


Twój blog jest naprawdę dziwny .

hehehe, ale rycinki pewnie mi zazdrościsz ;PPPPP

tak, czy siak szkoda, że piszesz tak zdawkowo i człowiek nic się nie może dowiedzieć o działaniu tego Diabła...

ale fajnie, że mój blog uważasz za dziwny

Chamburdel, a wiesz jaki jest twój blog? Ja bym go nazwała jednym, wiekim...... GÓWNEM. Taki blog obrazuje jego właściciela, a patrząc na twój widzę wiadro pomyj, przemocy, wulgarności i debilizmu. Sorry, ale musiał ktoś Ci to powiedzieć. Możesz uznać to za komplement.

Wampiry ... hmmm no nie wiem co powiedzieć . Gary Oldman - alkoholik i wykolejeniec ... kiedyś przynajmniej . Autor słynnego cytatu "Kiedyś byłem na takim etapie picia , że mogłem sobie dolewać wódki do płatków" . :D

Według Ciebie to, że ktoś jest alkoholikiem to fakt, aby się z niego wyśmiewać. Gratuluje nie ludzkiej postawy, bo z katolicką, to na pewno nie ma nic wspólnego. Jeszcze raz j.w.

Wyśmiewasz się z Gary'ego Oldmana? Ty prukwo! Nie dosięgasz mu do pięciu metrów pod nim bęcwale, jesteś nikim, Ciebie zna tylko twoja klawiatura, a Jego cały świat. Alkoholik? I co z tego, ale pokazał twarz światu jako człowiek ze słabościami, a Ty w internecie zgrywasz moralną cnotkę niewydymkę z fast-foodem w avatarze!!!!!!!!!

hehe no Garemu rzadko kto dosięga - przynajmniej według moich miar podziwu. W każdym razie wiadomo, że był, czy jest alkoholikiem i otwarcie się do tego przyznaje. W sumie nie widzę powodu ani do wstydu, ani do ukrywania. Za to wygląd i inteligencja u Garego są do pozazdroszczenia :>

A co do mojego blogu HAMburger to źle by było gdyby Ci się podobał, bo to by mogło nie daj Boże, oznaczać, że mamy jakieś wspólne cechy.

Na szczęście ich nie mamy .


Hehe Gary Oldman przystojny ? W "Leonie" oraz "Stanie łaski" wiecznie był "na gazie":D . Takie miał role , ale kto wie , czy se Johnny Walkera na planie w czasie klepania scenariusza naprawdę nie dolewał .W końcu się przyznawał publicznie do tego i owego :D A w "The Dark Knight" - podstarzały komisarz i siwiejący komisarz Gordon Cię kręci ? Wstrzymam się z komentem :D To ile ty możesz mieć w tej chwili lat ... hmmm ...niech pomyślę ... nieważne . Kobiet o wiek się nie pyta :D

Powiem Ci, że z tego, co obserwuję to na Garego lecą głównie nastolatki. Tak jakoś ciekawie wychodzi :) Górna granica to jakieś 30 pare lat. Oczywiście na pewno są też wyjątki, ale mówię o większości. Zresztą wystarczy spojrzeć na jego nową żonę.
Gary ze "Stanu łaski" i "Leona" to maksymalnie sexowny Gary :> Tego batmanowego wcielenia specjalnie nie lubię, ale takiego z "Lasu cieni", albo z "Sin" to jak najbardziej. Postarzał się faktycznie dość mocno jak na swój wiek, ale zachowanie pozostało to samo no i ten umysł, a jednak umysł to jakieś 95% sexapealu.

Jedyny skandal to Ty i Twoje wypowiedzi. Koleś, ksiądz Ci jakąś pokutę zadał, że się tak silisz. Bredzisz tak, że mam wrażenie, że telekomunikacja rozszerzyła swoją ofertę...Jesteś strasznie nudy naprawdę mało interesujący! Chodzący kompleks!

Ty jesteś genetyczną pomyłką rządu Edwarda Gierka . Idź ty mi stąd , namaluj jakiś obraz jak chodzisz pod rękę z Karen Walker i liżesz ją po tyłku . O ile nie jest to jedno konto .

Skarbie zapewniam Cię, że wszyscy mamy osobne konto. My nie mamy rozdwojenia jaźni jak ty i Ted.
Genetyczną pomyłką? To ciekawe czym ty jesteś. Pewnie zasyfioną strzykawką drugorazową. A ciebie pewnie po tyłku nawet pies nie chciałby polizać. Jaka szkoda.

Nie mam nic wpólnego z Gierkiem, Karen Walker to Karen Walker, daVinci to daVinci! Na prawdę weź tabletki!

Kochani idę spać, trzeba dolać sobie wódki, jak Gary Oldman :p

Dobranoc :)

Pozdrawiam dziewczyny! Ale ubaw z tym frustratą;) Miłej nocy:)

...ale pamiętajcie umyć te placy, na których Diabeł siada ;PPPPPP

Powiedziałem , pójdziesz ty mi stąd czy nie ? Nie rozmawiam z pospólstwem i motłochem , bo taka dyskusja jest jałowa . Żegnam .

Karen Walker : czy ta kobieta w Twoim avatarze to Ty ? Bo wyglada prawie jak mężczyzna :D:D:D

davinci l : żegnam pana pseudopsychologa . Frustracje to masz Ty bidaku . No bo z taką twarzą jak Twoja ... sam bym miał . Twoje posty są żenujące .

Im więcej mnie obrażacie tym bardziej mówi to o was jacy jesteście . A ja i tak się nie zmienię i pozostanę wierny sobie . Więc szczerze , "drogie dzieci , pocałujcie Misia w d...ę" :D Czyli Mnie :D

Z tymi plecami i diabłem to już Ty powiedziałaś i wymyśliłaś , Eleonoro :D Więc przestań pisać te komentarze , bo dziwnie można je odbierać :D

Ale ja Cię pytałam o te plecy, dlaczego mycie ich jest takie ważne. Nie oświeciłeś mnie to muszę sama kombinować, a że Twój motyw przewodni to Diabeł, przed którym trzeba uciekać, to...

Misie są duże, włochate i żyją w Brokeback Mountain :)

Mam wielkim ubaw z Ciebie. Jesli nie miałbys problemow osobowoościowych nie odpowiadałbyś na posty, poza tym piszemy takim językiem, jakim Ty to robisz! Nie widziałeś mnie?! Nie mam kopleksów co do wygladu...znowu sie zdradziłeś.

No mi nie wychodzi pisanie w jego stylu, ale usiłuję nadrabiać pomysłami w jego stylu...Trzeba przyznać, że Karen_Walker się wyspecjalizowała i riposty wali świetne ;P

Och , możemy się pobawić w te słowne podchody , żaden problem :D Jutro mam wolne , więc jakby co mogę tutaj całą noc siedzieć :D A więc :

Droga Eleonoro , nie wiem czemu żeś się tak uczepiła tych pleców . Nie wiem o co Ci chodzi z tym , że plecy i Diabeł mają ze soba coś wspólnego . Ty to powiedziałaś .
Mam pewne przypuszczenia , czemu tak piszesz , ale lepiej jak zachowam to dla siebie i nie będę tego publicznie pisał tutaj , na forum . :D

ten mój tekst o plecach , o ile może zauważyłaś był ... złośliwy i dowcipny . Chciałem , aby ta gimnazjalistka z wodogłowiem :D, Karen Walker , poszła spać , bo jutro rano prześpi kolejny odcinek "Hanny Montany":D


Na pana vinciego w ogóle juz uwagi nie zwracam . Te niespełniony adept sztuki psychologicznej dostarczyl mi jednak przedniego śmiechu z analiz , jakie poczynił na temat mój i internauty o nicku Wielki Ted . Doprawdy , Ty nieszczęsny idioto , nawet nie masz pojęcia jak się z Ciebie na privie nabijaliśmy :D


Ale z Tobą , droga Eleonoro , chętnie podyskutuję na normalnej stopie konwersacji . Bo o ile zdążyłem zauważyć , Twoje teksty na blogu są niekiedy bardzo głębokie i przemyślane .

Twój blog zasugerował mi , że interesujesz sie okultyzmem . Mogę się mylić , ale co mi tam . Czy zgadłem ?

Strasznie mnie zasmuciłeś...hahhah, a pożycie było udane;) W końcu znaleźliście się i to w takich okolicznościach, jak mi przyjemnie.
No mam wiele defektów intelektualno- osobowościowych i co czynić...czas wybrać się na spotkanie z psychiatrą, bo psycholog nie mam tu juz nic do roboty.

Chcesz rozmawiać, a nie masz argumentów. Żal mi ludzi, którzy musza utwierdzać się w swoich przekonaniach w taki prostacki sposób, jak plotkowanie o innych.

No davinci i pewnie mi zazdrościsz HAMburgerowej uwagi ;PPPPPPPP

Drogi davinci l . Cierpisz na rozdwojenie jaźni i zaburzenia osobowościowe . Czemu ? Bo mając dwa konta - jedno wyjątkowo wulgarne ( Karen Walker ) a drugie "pseudo-psychologiczno-niby-intelektualne" ( davinci l )demaskujesz przerażający stan swojej psychiki . Hihihih to bawienie się w psychiatrę na forum , rzeczywiście , dobry ubaw :D Dzięki za pomysł . Ale w Twoim przypadku to akurat prawda .


Niestety . Udowadniasz , że to Ty możesz mieć skłonności patologiczne . I z całą pewnością tak jest , niestety , prawdziwy aczkolwiek smutny obraz rzeczy .

PS Ja i Ted mieliśmy taki ubaw , że aż nam korki powysiadały w domu :D No sory , ale w Twoim przypadku nie da się plotkować na poważnie :D

Jesteś nie konsekwentny pisałeś, że mnie olewasz!?
Masz urojenia, juz pisałem: Karen to Karen, davinci to davinci! Dwie różne osoby- zapamiętasz?!
Muszę być strasznym dla Was zagrożeniem, że nawet po godzinach o mnie gadacie, ale obiecaj nie zakochaj się we mnie! Ja o Was nie myślę, ani nie plotkuje, bo nie mam o czym.
Pokazujecie rozpaczliwie niski poziom katolickiej gawiedzi.

davinci Ty zdrajco! Odbierasz mi uwagę HAMburgera !!! ;PPPPPPPPP

Przepraszam...dla jego dobra zostawiam Go pod Twoja opieką;)Mógłby się za szybko koles nawrócic na logiczne myślenie, a tak mamy ubaw.

Nie no.. ja tylko się tak droczę ;) Po znajomości odstąpię Ci kęsa :>

<a w wolnym tłumaczeniu: "boję się tu zostać sama!!!!" ;PPPPPPP>

Niestety- nie jesteś zagrożeniem . Co najwyżej dla Siebie .



Bardziej - jesteś obiektem polepszania mi humoru :D Przy każdej okazji .


A teraz przemien się w Karen Walker i napisz parę dresiarskich odzywek rodem ze Stadionu X-lecia w Warszawie :D

Jeszcze raz Karen to Karen, davinci to daVinci- dwa rózne profile. Nie dziwie się, że jestes po tej stronie barykady...

A ja sie nie dziwię że jesteś po tamtej ... rozdwojenie jaźni ... heh mogłem się od razu domyśleć , co jest grane :D

Plecy są intrygujące, przy czym intrygujące jest też to jak ważne są dla Ciebie, a że często nawiązujesz też do sexu...

Co do fragmentu: "ten mój tekst o plecach , o ile może zauważyłaś był ... złośliwy i dowcipny "
No więc nie zauważyłam, że był dowcipny, a złośliwy... no też nie za bardzo.

hehe czyli zostałam ja jedna warta Twojej uwagi ;P Cholera! co za zaszczyt! ;P

Interesuję się raczej teozofią. Okultyzmem poniekąd też, bo jedno się z drugim wiąże, ale dla ścisłości należałoby zauważyć, że okultyzm to wiedza tajemna - nie mylić z czarną magią. Z tymże zainteresowanie to jedno, a poziom wiedzy to drugie, więc od razu zaznaczę, że bynajmniej nie czuję się jakimś wielkim znawcą tematu. Mój blog natomiast jest w dużej mierze hmm powiedzmy zabawowy, a gdyby wyciągać z niego jakieś inne wnioski to raczej na temat zainteresowania psychologią niż okultyzmem. Bo coś czuję, że Tobie zbyt łatwo wszystko kojarzy się z tym ostatnim.

Plecy są intrygujące ? Hmmm , jak dla kogo . Masz jakieś niezdrowe obsesje dotyczące tej anatomicznej części ciała .

Ja nawiązuję do sexu ? Hmmm , kolejna zagadka . Obleśne komentarze związane z seksualnymi czynnościami internautki Karen Walker ( czyt. davinci l ) mnie do tego zmusiły . Na normalnej stopie konwersacji niczego nawet z seksem związanego nie insynuuję /sugeruję .

Szkoda , że nie zauważyłaś , że tamten post był złośliwy . Więc nie jesteś zbyt lotna ;D Chyba .

Zaszczyt ? Żebyś wiedziała :D

Nie mylę okultyzmu z czarną magią . Nigdy . Ten temat to też moja broszka . Poniekąd . Filozofia również . Dlatego zwróciłaś na Siebie moją uwagę :D

Intrygujące jest to, że Ty tak o tych plecach i o sexie - widzę, że muszę się powtarzać.

Nie sądzę by Karen miała z davincim cokolwiek wspólnego (poza niechęcią do Ciebie), ale co ja tam wiem... ostatecznie Ty już jesteś całkowicie przekonany i wiesz najlepiej

Nie zauważyłam, bo to nie było ani złośliwe, ani zabawne. Zauwżyłam brak tych cech. Niestety nie jest to kwestia braku lotności, a przynajmniej nie mojej.

hehe na serio nie sądzę bym zwróciła na siebie Twoją uwagę w jakiś pozytywny lub poważny sposób

Bawi Cię ta filozoficzna wymiana zdań ? Bo widzisz , mnie bardzo ;D

A o plecach i seksie to Ty rozmawiasz cały czas :D Więc nie zaprzeczaj .

Sądzę że jednak vinci i Karen MAJĄ z sobą coś wspólnego . Są jednym kontem . Toteż ta niechęć do mnie jest zrozumiała .

Było złośliwe i było zabawne . Nie wiem czy generalnie jesteś lotna , czy nie bo Cię nie znam . Ale tutaj akurat lotna nie byłaś :D

Zwróciłaś moją uwagę na Siebie w sposób normalny . Ani pozytywny ani poważny .

Ja tu nie widzę żadnej filozoficznej wymiany zdań. To raczej miejscami zabawna przepychanka słowna, przy czym jednak najwięcej humoru wnosiła Karen. Mi ta dyskusja jakoś nie leży, choć śmiem wierzyć, że także potrafię być zabawna. No ale tu jakoś jest dziwnie. Może dlatego, że z natury właściwie nie mam tendencji do bawienia się wykpiwaniem kogoś.
Do pewnego stopnia interesowało mnie Twoje zdanie - jakaś próbka, bo dla mnie to coś w rodzaju wielkiej egzotyki - taka nietolerancja i w ogóle. Ale jakoś nie widzę wielkiego sensu kontynuowania.
Co do lotności, raz jeszcze, to dowcipy, jeśli są udane, bawią nie tylko autora.
Co do zwracania uwagi to przez "sposób poważny, czy pozytywny" rozumiem zainteresowanie kimś nie w celu robienia sobie z niego jaj.

"najwięcej humoru wnosiła Karen. "

O ile nie byl to davinci l . Jak śmieszne może być rynsztokowe słownictwo dziecka , które prawdopodobnie było ofiarą Złego Dotyku :D ?
Jej chora nienawiść jest wyrazem bólu , cierpienia , osamotnienia i ustawicznego wołania o pomoc . Biedna Karen - boi sie kąpać , bo myśli że ktoś jej do wanny wejdzie ... jak w dzieciństwie :D

HAMburger ? Och dziękuję Ci , że mnie tak pieszczotliwie nazywasz EleoNORO ;D :D To znaczy EleoNORKO:D

Na szczęście tych wspólnych cech nie mamy .


Hehe Gary Oldman przystojny ? W "Leonie" oraz "Stanie łaski" wiecznie był "na gazie":D . Takie miał role , ale kto wie , czy se Johnny Walkera na planie w czasie klepania scenariusza naprawdę nie dolewał .W końcu się przyznawał publicznie do tego i owego :D A w "The Dark Knight" - podstarzały komisarz i siwiejący komisarz Gordon Cię kręci ? Wstrzymam się z komentem :D To ile ty możesz mieć w tej chwili lat ... hmmm ...niech pomyślę ... nieważne . Kobiet o wiek się nie pyta :D

Coś napisałeś ten post w dwóch miejscach, więc i ja dla porządku wkopiuję tu swoją odpowiedź.

Powiem Ci, że z tego, co obserwuję to na Garego lecą głównie nastolatki. Tak jakoś ciekawie wychodzi :) Górna granica to jakieś 30 pare lat. Oczywiście na pewno są też wyjątki, ale mówię o większości. Zresztą wystarczy spojrzeć na jego nową żonę.
Gary ze "Stanu łaski" i "Leona" to maksymalnie sexowny Gary :> Tego batmanowego wcielenia specjalnie nie lubię, ale takiego z "Lasu cieni", albo z "Sin" to jak najbardziej. Postarzał się faktycznie dość mocno jak na swój wiek, ale zachowanie pozostało to samo no i ten umysł, a jednak umysł to jakieś 95% sexapealu.

Aktorem nawet nie jest złym , tyle że role w jego młodości były dosyć schematyczne . Wiecznie jacyś pijacy i wykolejeńcy . "The Firm" - angielski kibol w średnim wieku , pijący browara od baru do baru i podpierający ściany . "State of Grate" - pijak i gangster , "Leon" - skorumpowany gliniarz-psychopata z zamiłowaniem do pudrowania nosa i wciągania ścieżek . Oglądałem jeszcze "Krwawego Romeo" i tam już wypadł oryginalnie i film naprawdę mi się podobał ( ta scena jak wsadza rękę pod kieckę Lenie Olin do dziś mnie rozwala ) :D .