słaba muzyka, słaba fabuła, fatalny scenariusz i kiepskie wykonanie. Najlepszy z tego "musicalu" (prawie same recytatywy) jest plakat. Broni sie tylko Deep i mlody chłopak. Corden beznadziejny, lepiej niech naprawdę zostanie piekarzem. Ani jednej ciekawej i ani jednej wpadającej w ucho melodii. Obchodzić z daleka.