Ten film i tak już był kiepski, ale dubbing Roksany Węgiel ostatecznie go dobił. Dziewczyna z takim głosem, a w filmie mówi tak cichutko, że ledwie ją słychać. To już mruczący Roznerski jest wyraźniejszy.
Jeśli chcecie obejrzeć ten film to tylko w oryginale, a najlepiej po prostu jeszcze raz obejrzeć wersje z 1993