!UWAGA SPOILERY!

Film z 2020 roku, nakręcony w Wielkiej Brytanii i Francji został wyreżyserowany przez Marca Mundena. Przedstawia on niewiele elementów, które miały miejsce w lekturze – większość scen zostało zmienionych na potrzeby filmu. Ekranizacja opowiada o przyjaźni Mary (graną przez Dixie Egerickx), Dickona (Amir Wilson) oraz Colina (Edan Hayhurst) oraz zmianach zachodzących w naszym życiu pod wpływem natury.
Z pewnością największą zaletą filmu jest scenografia oraz kostiumy. Stroje dobrze odzwierciedlają czasy, w których dzieje się akcja – właśnie ten element został doceniony i nominowany do nagrody BIFA. Posiadłość pana Archibalda Cravena została realistycznie przedstawiona, lecz tajemniczy ogród nie robił wrażenia.
Naszym zdaniem scenariusz filmu nie zasługuje na pochwałę. Pomimo tych plusów, uważamy że scenariusz przedstawia sceny z przedmiotami, które nie pasują do danej epoki (koniec XIX wieku). Wiele wątków powieści zostało niepotrzebnie zmienionych, takich jak kolejność zdarzeń. Dodano postać psa Hektora, zmieniono osobowość Marty, usunięto jednego z ważniejszych bohaterów – ogrodnika Bena. Postać pana Archibalda stała się bardziej surowa, za to rodzice Mary wręcz przeciwnie – postępowanie matki zostało usprawiedliwione chorobą psychiczną.
Uważamy, że gra aktorska nie jest wybitna. Wolelibyśmy oglądać film w oryginalnej wersji językowej. Producenci powinni wybrać doświadczoną aktorkę dubbingową, zamiast popularnej piosenkarki Roksany Węgiel, która miała za zadanie przyciągnąć tłumy dzieci i nastolatek do kin.
Podsumowując film nie jest rewelacyjny i wysokobudżetowy. Jako piątoklasiści nie polecilibyśmy tej ekranizacji ludziom w jakiejkolwiek kategorii wiekowej. Sądzimy, że film zmarnował trzy lekcje języka polskiego.