PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10079}

Telemaniak

The Cable Guy
1996
6,4 44 tys. ocen
6,4 10 1 44028
5,8 20 krytyków
Telemaniak
powrót do forum filmu Telemaniak

może w latach 90-tych film się wyróżniał, jak i rola Carrey'a...to był bez wątpienia jego czas, i to co wyprawiał na ekranie było jeszcze świeże i bawiło...ale tak jak się ten film oglądnie teraz, po tym jak widziało się multum innych jego filmów, to niestety rola nie robi wrażenia, bo jest to ten sam Carrey, którego jedni uwielbiają-inni nienawidzą...te same wygłupy, te same miny, ten sam debilizm, który pokazuje w prawie większości jego filmów...co do samego filmu, to mieszana uczucia głównie właśnie przez Carrey'a- rozumiem, że to czarna komedia miała być, i mogła by taka być gdyby nie główna rola...a tak miałem wrażenie, że oglądam kolejna część Głupiego i głupszego, albo Ace'a Ventury...i niby wszystko ok, ale z drugiej strony ileż można taką samą rolę oglądać...

ocenił(a) film na 4
error

w pełni się z Tobą zgadzam, nie mogłabym wyrazić tego lepiej :-)

użytkownik usunięty
error

Tyle, że tu jest on czarnym charaktertem, w innych komediach był wariatem ale nie przekraczał pewnych granic.

niby i racja, tylko co z tego, skoro jest to tak samo zagrana rola jak w Ace Ventura, Głupi i głupszy i innych jego filmach...

error

Ocenianie Jima Carreya to rzecz bardzo subiektywna. Ja osobiście uwielbiam jego role, być może to wciąż to samo, ale wypracował swój unikalny wizerunek i się tego trzyma. Tu przychodzi mi na myśl Morgan Freeman, wiecznie taki sam, mimo to uwielbiany przez widzów (pozycja nr.3 w rankingu).

Co do samego filmu, rzeczywiście przeciętny. Średni scenariusz, gra aktorów (stąd wyłączę Carreya - gra jak zawsze, dobrze). Nic w tym filmie nie zaskakuje, rzadko występuje humor sytuacyjny, cały komizm kręci się wokół tytułowego Cable Guy'a. Takich filmów jest na pęczki.