T1 i T2 to filmy prawie idealne, ale resztę ciężko oceniać, Cameron zamknął serię z przytupem, więc późniejsze odsłony to niepotrzebne wskrzeszanie trupa. Ale jeśli miałbym oceniać, to trójka to po prostu zwykły udany akcyjniak SF, czwórka chciała być oryginalna więc plusik za to, piątki nie oglądałem choć z daleka nie wygląda za fajnie, a szóstka to absolutny gwałt na tej serii. I chyba na tym byśmy zakończyli...
w 3 najbardziej przeszkadza mi irytujący humor, zupełnie niepotrzebny + dużo pastiszu, to nie pasuje do tej serii, bo dwie pierwsze części były w pełni poważne.