Mnie po prostu zadziwia, że taka dyskusja z reguły prowadzi do zawsze słownych utarczek, często też inwektyw jakimi obrzucają się tu ludzie. Pogląd na film to zawsze kwestia subiektywna i tyle ;)

Dam ocenę 1 napisze, że film jest gównem - dobrą robotę wykonuje xD.

Najwidoczniej dobra skoro cię to tak irytuje :)

Bardziej mnie bawi, że ktoś się nazywa krytykiem, a nie potrafi w sposób profesjonalny podejść do swojej pracy i pisze takie komentarze.
Najlepsze jest to, że osoby które hobbistycznie oglądają filmy, potrafią coś więcej napisać, niż "to jest po prostu gówno" - więc raczej uważam, że słabo wykonujesz swoją pracę, skoro na tyle komentarzy nie potrafisz napisać coś więcej, już nie mówiąc o tym że zmieniłaś ocenę na 3, czyli aż takim gniotem gen film nie jest ;)?

Okej, może zapytam inaczej, co Ci się podobało w tej produkcji?

Po prostu nie rozumiem, jak ludzie mogą stawiać go w jednym rzędzie z najlepszymi slasherami, skoro ART nie ma prawie żadnej historii ani motywu poza byciem złośliwym, mściwym chamem, który nienawidzi kobiet. Gdyby miał jakąkolwiek osobowość lub historię, jak Freddy Krueger, mógłby być choć trochę ujmujący, ale tak nie jest.

Czyli omijasz odpowiedzi.
Chyba dalsza dyskusja mija się z celem, skoro nie potrafisz odpowiedzieć

Odsyłam Cię do dyskusji wyżej gdyż napisałam dość sporo o tej produkcji oraz uzasadniłam ocenę 3, nie chce mi się przeklejać każdej osobie nowej w dyskusji tego samego.  Nie chce mi się też szukać na siłę walorów w filmie, który ma ich bardzo mało. A Ty chcesz  żebym podeszła do tego jak do jakiejś górnolotnej produkcji. Napisałam co uważam o fabule, o kartonowych i płaskich bohaterach. Jedyne co na siłę może dociągnąć ocenę nieco wyżej to protetyczny makijaż - sama zajmowałam się charakteryzacją więc wiem ile to pracy kosztuje. 

Podejście większości osób jest takie - skoro nie podoba ci się film, a mi się podobał znaczy żeś Debil i nic nie wiesz. Przecież to jest śmieszne.
Masz inne zdanie? Twoje prawo. Nie odbieraj mi mojego.

Tutaj dyskutujesz z kimś dwubiegunowym. Najpierw dała 1 potem 3 zniżyła do 2 i znowu dała 1.

No tak Ty Daria przecież jesteś KRYTYKIĘĘ! Najwyżej w łańcuchu zrozumienia ! Próbujesz uchronić miliony przed zagładą! Oni są gupi! Miliony głupców i Ty jedyna nad nimi! I nie ma się co rozwodzić!

A jednak film dużą rolę odegrał w życiu Darii i całe noce i dnie kontempluje na temat danego filmu. Spać nie może, bo już widzę chyba u niej z 10x inną ocenę dla Terrifier3. Nie bądźcie tacy wredni i dajcie jej jeszcze szansę… Jednak ciągle się waha, czy to takie gowno, nad którym szkoda się rozwodzić, czy jednak film z przesłaniem większym niż te kilogramy sztucznych flaków. :)

To już nie tylko emocjonalny rollercoaster, to życiowa misja! Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie! ;p Coś na co pudelek , pomponik i setki godzin przeglądania się w lustrze jej nie przygotowały ;P

do garów a nie

Horrory oglądam od czasu jak byłem nie wiem w 4 klasie szkoły podstawowej, dziś mam 27 lat. W wieku 12 lat oglądałem teksańską masakrę czy halloween. Zgadnij czy jestem mordercą, czy krzywdzę ludzi i czy jestem agresywny w stosunku do innych. Odpowiem ci : Nie.

To już 3 część serii więc żeby wydać konstruktywną krytykę na jej temat musiałaś obejrzeć dwa poprzednie filmy. Po co oglądasz część 3 skoro ci się nie podoba ten gatunek? Sceny gore wybitne, klaun świetny, do tego Terrifier 3 łamie pewne zasady nawet w świecie horrorów i ofiarami są też dzieci. Czy to na kogoś wpłynęło? Rozróżniam rzeczywistość od filmu więc mimo oglądania przez tyle lat od groma horrorów nie mam na bani.