Mile się zaskoczyłem, naprawdę im dalej tym lepiej to się oglądało, bardzo przyjemny film na sobotę, taka jak dla mnie przeciętna 8 mila była o wiele gorsza, no i końcowe pół godziny motyw z samochodem i powrotem do domu bardzo mi przypomniała kultową dla amerykanów komedię z lat 80-tych Wolny dzień Ferrisa Buellera, polecam dla fanów wymienionych filmów.