Katie odziedzicza po swym wujku salon masażu, który jest przykrywką domu uciech. Dziewczyna postanawia zostać bizneswoman, przepędza z jej nowego przybytku panie lekkich obyczajów i wraz z dwiema koleżankami, otwierają przyzwoity salon masażu. Gdy mafiozi się o tym dowiadują, wcale im się to nie podoba( brak wpływów z prostytucji), wysyłają na miejsce swego ,,przedstawiciela'', między nim a Katie zaiskrzy.
Sensacja w której padają cztery wystrzały z rewolweru, i nikt nie dostaje porządnie w gębę. Większość akcji filmu to miłosne perypetie bohaterek (które kończą się kiepskimi scenami łóżkowymi). humor już mocno wyblakł a wątek kryminalny jest ledwo zauważalny.
Ma ten film klimat eksploatacyjny produkcji z epoki, ale oprócz urody sympatycznych bohaterek, nie ma w tym filmie co oglądać.