Thor: Miłość i grom
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Czy tylko mi się wydaje, że Waititi nie tylko zmienił koncepcję filmów o Thorze, ale też wprowadza nowe elementy, które burzą dotychczasową historię?
Już w Ragnaroku był problem, gdy jednym z głównych wątków fabuły jest dążenie Heli do zdobycia miecza Heimdalla, by otworzyć Bifrost. Tylko po co, skoro ma do dyspozycji włócznię Odyna, która też może to uczynić? I wtedy to jakoś tłumaczono tym, że Hela nie chciała zostawiać "partyzantki" na tyłach, gdy miała ruszyć na podbój kosmosu... OK, niech będzie. Ale pomyłki z wiekiem Thora i Lokiego już tak łatwo wyjaśnić się nie da.
W Love and Thunder jest tego więcej: jednym z głównych wątków fabuły jest dążenie Gorra do zdobycia Stormbreakera i otwarcia Bifrostu, by dostać się do Eternity. Tyle że we wcześniejszych filmach była mowa o tym, że Bifrost działa pomiędzy 9 światami.
Skoro ma większy zasięg, to po co Thor z ekipą lecieli na początku Endgame statkiem na planetę Thanosa?
Skoro Thor wiedział o ołtarzu Eternity, to po co cała fabuła Endgame? Nie mógł tam polecieć?
A można było to prosto wyjaśnić, np. dzięki Necromieczowi Gorr wiedział, gdzie jest ołtarz. A po latach ćwiczeń ze Stormbreakerem Thor nauczył się sterować Bifrostem także na inne planety.
I inne kwiatki typu skoro Gorr nie wierzy, że bogowie dbają o ludzi, to po co porywa dzieci, by skłonić Thora do reakcji? Skoro lady Sif już od pierwszego filmu chce umrzeć jak wojownik to dlaczego w czwartym filmie zapomina jak się trafia do Valhalli? A może Waititi nie oglądał pierwszego i drugiego Thora?
Chyba po Endgame brakuje koncepcji na spójny świat i stąd te dziury...
Owszem, są takie dziurska, ale to chyba bolączka każdej długotrwałej serii, której odsłony przechodzą przez różnych twórców. Gdyby mieli oni trzymać się załozeń zaprezentowanych powiedzmy tylko w 1 i 2 części, to seria nie szłaby do przodu, a każdy też chce dołożyć coś od siebie.
Tak się działo np. w Gwiezdnych Wojnach. Połączono Oryginalną Trylogię z Prequelami, i są takie kwiatki jak to, że Obi-Wan w IV nie pamiętał o R2 i 3PO (nie wierzę w żadne teorie tłumaczące - trzeba się przyznać, że to po prostu niedociągnięcie), czy to, że Leia pamięta twarz matki.
Tutaj też jednak przyznam rację - Waititi wchodzi z butami w serię bezkompromisowo, nie oglądając się na innych.
Ale to ze Strombreaker otwiera Biefrost dowiedzielismy sie chyba w tym filmie dopiero. Jak go wykuwali to mowiono tylko ogolnie ze ma inne wlasciwosci ale nie bylo mowy o Bifroscie. Chyba ze sie myle.
Była mowa, że przyzywa Bifrost w Infinity War. I Bifrostem Thor wraz z Grootem i Rocketem dotarli do Wakandy.
Ale pomyłki z wiekiem Thora i Lokiego już tak łatwo wyjaśnić się nie da.
TZN?
Ja dodam jeszcze, że thorwoman umiera poza walką i też trafia do V więc film nie trzyma się kupy sam w sobie.
W Ragnaroku Thor opowiada historię o sztuczce Lokiego z zamianą w węża i kończy "mieliśmy wtedy po 8 lat". Tyle że z pierwszego Thora wiemy, że Loki został znaleziony jako noworodek po bitwie z Lodowymi Olbrzymami w 996 roku. Czyli ma 1000 lat z hakiem. Z Infinity War wiemy, że Thor ma 1500 lat. No więc to nie trzyma się kupy.
Z Lady Thor w sumie masz rację.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
