film dla dzieci , cos do puszczania na Disney chanel , cukierkowy , kolorowy , bez krwi i siniaków , cos jak "drużyna A" tylko osadzona w mitologi nordyckiej , ale gdybym nawet pominął wyglad kostiumów , Asgardu i cala reszte tego wizualnego kiczu i skupil sie na fabule , akcji i efektach specjalnych , to ........
jak dla mnie rewelacja :) choc oczywiscie byla miłosc od pierwszego wejrzenia no ale co to za film bez watku milosnego :) polecam
Jeszcze nigdy nie było tak szkoda, że jest lesbijką.
Anthony Hopkins wzniósł się na wyżyny popularności/uznania w "Milczeniu owiec". Od tej pory rozmienia się na drobne.
Chodzi o scenę po napisach.Czy Selvig był od początku zły czy Loki przybrał jego postać żeby się dowiedzieć o tym źródle mocy ?
Na samym początku trzeba postawić jedną sprawę jasno - postać Thora nigdy nie cieszyła się w naszym pięknym kraju szczególną popularnością. Inaczej jednak ma się sprawa w przypadku USA, gdzie Bóg piorunów jest dość rozpoznawalnym charakterem. Zatem gdy mądre (i żądne Benjaminów Franklinów) głowy z Hollywoodu...
Film mi się podobał dałem 7/10 ale postać Lokiego nie za bardzo mi przypadła do gustu za mało psotny był :) duży plus za małe wstawki łączące Thora z Iron Man-em i ogólnie z całym universum Marvela :) Teraz pozostaje czekać na The Avengers :) mam nadzieje że nie będzie za bardzo cukierkowy :)
Nie wiem co myśleć.Ale chyba lubię takie filmy,bo obejrzałem w pierwszym podejściu i w żadnym momencie nie byłem zdegustowany.Tylko dla gustopodobnych.
Film taki tam. Jak ktoś ma za dużo wolnego czasu można obejrzeć. Oglądasz i zaraz zapominasz. Chociaż mimo wszystko według mnie lepszy od przereklamowanego Tronu...
Jedyne co zasługuje na uwagę to bardzo piękna sceneria tego filmu.. O reszcie można
zapomnieć. Hopkins jak zawsze zagrał dobrze, ale on zawsze tak gra. Może po prostu filmy
fantasy moja ten właśnie klimat.. Hmm raczej ten klimat mi nie służy. Za dużo tu
wszystkiego.
W Kinomaniaku pan Pietas mówił że niewiele jest Natalie w tym filmie.. to prawda, dużo jest jej w tym filmie czy nie bardzo ? :)
Może i nie jest to arcydzieło, ale przynajmniej zabawny i nie nudny. Bardziej w stylu Iron
Mana jedynki, bo dwójka Iron Mana to nawet gorsza od Thora.
Za sam ubaw z jego tekstów ("Potrzebuję konia" w sklepie zoologicznym :D) 8/10
Film zapowiadal sie dobrze. Tworcy probowali wzorowac sie na Iron Manie, ale niestety
oprocz zdjec i muzyki niewiele podobienstw udalo mi sie doszukac. Widac brak pomyslow,
akcja prowadzona jest zbyt wolno, dialogi jakby pisane na kolanie i inspirowane podobnymi
filmami Marvela. Glowni bohaterowie zagrali niezle,...
potem już smęcenie, i akcja wprost upchana na ostatnie 15 minut filmu. Teraz jest tylko rujnowanie kina akcji, sci-fi, i fantasy. Kiedyś przy goszych warubkach powstawały hity które pamięta sie aż do teraz,a dzisiaj mając dobre warunki do robienia filmów, robią same gnoity. . . to kino umiera.
Przez pierwsze 30 minut wieje nudą, starcie z olbrzymami nie zachwyca, a mam wrażenie, że mogłoby wyglądać dużo lepiej. Natomiast to co dzieje się po wygnaniu było ciekawsze, jedynie ze względu na te kilka śmiesznych sytuacji bo uważam ten film za słaby fabularnie. Szkoda, że postać Heimdalla nie pojawia się częściej -...
więcej