Heh, skąd zachwyty ? Ponieważ ten film jest mega zabawny, ma bogatą fabułę (dzięki czemu praktycznie każdy może odnaleźć jakiegoś bohatera podobnego do siebie) i pomimo 9 lat od swojej premiery cały czas to jest świąteczny TOP pośród innych świątecznych filmów, których teraz powstaje co roku co nie miarą.

mała korekta mojej wcześniejszej wypowiedzi - oczywiście nie 9 lat tylko 19 lat od swojej premiery.

cyt. "..i pomimo 19 lat od swojej premiery cały czas to jest świąteczny TOP pośród innych świątecznych filmów.." - owszem, podobnie jak i nieśmiertelny "Kevin sam w domu", co wcale nie oznacza, że są to dobre filmy, o Nie! To jedynie dobitnie pokazuje, że nasze społeczeństwo doznaje regresu umysłowego.. Infantylność dzisiejszych "osób dorosłych" wręcz poraża, a przykładem są choćby najpopularniejsze seriale sci fi na Netflix, takie jak; Arrow, Stranger Things, The Umbrella Academy, Dziedzictwo Jowisza.. itd. itp. tyle tego jest, że mógłbym tak wymieniać bez końca.. Dawniej, jako dziecko, czytało się komiksy, o Superbohaterach, a dzisiaj filmy o nich, oglądają "rzekomo" dorośli ludzie? Albo weźmy te wszystkie ruchy foliarzy, płaskoziemców, fanów UFO i teorii spiskowych.. Ja za dzieciaka, czytałem o tym w książkach Ericha von Dänikena i Zecharia Sitchina i traktowałem to jako taką ciekawostkę, a "dzisiejsi dorośli", jak sami twierdzą, będąc po pracy, "szukają prawdy" na ten temat w Necie i zamiast z literatury, to "dokształcają" się z jakiś kanałów na YouTube.. A co dorośli robią na TicToku, to już poezja.. nawet słynni prominenci..? Zachowanie, jak u pacjentów po zbiorowej lobotomii.

Zgadza się, ten film to typowy przykład mdłego, mocno przesłodzonego, angielskiego kiczu - zbyt ekscentryczny, nieuzasadniony i banalny.. Naiwna imitacja słynnych melodramatów