Ile razy ja widziałam już tą przezabawną komedię... Za każdym razem tak zabawna jak za pierwszym :) Aktorzy, fabuła, humor...
Idealny film na zakończenie świąt.
Miałem napisać to samo przed chwilą ale zostałem wyprzedzony wiec Ci wtóruję :D SUPER FILM!! Każdy znajdzie coś dla siebie w tym filmie ;)
Zgadzam się z Tobą w ogóle i w szczególe :)
Komedia piękna i przezabawna, nastrajająca pozytywnie do życia i do świata. Tego było mi trzeba :)
Za każdym razem podziwiam odwagę Marka, który tak wspaniale wyznał swoją miłość (w tak beznadziejnej sytuacji!) Juliet. Ech... nie każdego stać na taki gest...
Przy tej senie nawet mnie(facetowi) się coś dziwnego zrobiło :D
bardzo fajnie zmatowiały i wyreżyserowany film nie pisząc o samym pomyśle efekt widać w naszych komentarzach :)
Angielski humor kocham a w wydaniu świątecznym błyszcze zupełnie w innym ciekawym świetle ;)
A ja kocham angielski humor w wydaniu iście angielskim, czyli gdy mogę usłyszeć go jeszcze w oryginalnym angielskim, z tym genialnym akcentem :)
Wtedy nawet "lovely" w ustach Atkinsona czy przyziemna "bottle" brzmi prześmiesznie :D:D:D
Szkoda, że w TV nie można włączyć "replay"... z chęcią spędziłabym kolejne godziny nocne z tym filmem :)
A wracając do Marka... na prawdę zazdroszczę mu jego odwagi cywilnej :)
A w tle Dido... wspaniałe połączenie :)