Gdyby nie Wasze opinie nie wybrałabym się do kina. Nie pasował mi Hugh Grant i jego drewniana gra w "Notting Hill" i "2 tygodnie na miłość". Nie wierzyłam, że z takiej tematyki da się jeszcze coś wyciągnąć. Ale pełny sukces. Film mnie zachwycił. Niesie pozytywną energię na święta. Najbardziej podobała mi się para ojczym - pasierb i statyści. Gorąco polecam, cała sala nieźle się bawiła.