jaka jest wasza ulubiona historia?
Ja nie ukrywam, że chociaż jestem pod wrażeniem tych bardziej romantycznych wątków to uwielbiam wszystkie sceny z Billem Nighy'm w roli podstarzałej gwiazdy Billego Mocka;)
Dla mnie zdecydowanie najlepszy był wątek z Hugh Grantem i Martine McCutcheon. Hugh jako premier Wlk. Brytanii świetny, a najlepszy na konferencji prasowej :)
najlepszy wątek był z Colinem i Billym xD
ogólnie to jest moja ulubiona komedia romantyczna z niesamowitą muzyką w tle ;D
Każda historia jest świetna i ciężko wybrać tą ulubioną.
Dla mnie chyba wątek zakochanego (po raz pierwszy) Sama i jego ojca, który pomaga mu w tych chwilach.
Billy, Billy, Billy! :D I scena z Andrew Lincolnem i Keirą Knightley, ta z wyznaniem miłości na kartkach.
z ich udziałem najlepiej pasuje mi scena z lotniska, jak ona na niego skacze xD zniewalające wręcz :)
Zgadzam się z większością z Was: dla mnie genialny był Bill Highy, jego rola absolutnie fenomenalna i przekomiczna :)
Bardzo podobała mi się historia Jamiego i Aurelii (najbardziej scena w wyławianiem kartek jego powieści z wody oraz oświadczyny) oraz nieszczęśliwa miłość Marca do Juliett (wyznanie miłości na kartkach - ech, ta odwaga!)
Wątek miłości Sary i Carla też przypadł mi do gustu :)
Cały film uważam za jedną z lepszych komedii romantycznych, idealnych na święta. Oby więcej było tak pozytywnie nastrajających filmów :)
a nmnie wszystkie wątki są niesamowite. Uwielbiam podstarzałe małżeństwo, Sare, pisarza, zakochanego Sama... a już zwłaszcza niespełnioną miłość juliet i marka ;) Historia premera, byc może dlatego ze uwielbiam hugh... Nawet wątek pary z filmu porno i tego żądnego 'dupczenia' chłopaka, w tym filmie stała się fantastyczna. Być może dlatego że w moim odczuciu jest to najlepszy film swojego gatunku. Po prostu cudowny.
zdecydowanie nieodwajemniona miłość Marka do Juliet
potem
wątek Colina Firtha, a tak w ogóle to wszystkie historie były ciekawe i przede wszystkim dobrze zagrane.
Uzależniona ma race każdy wątek opowiada o zupełnie innej miłości bo każdy z nas zupełnie inaczej ja widzi dlatego tez ten film trafił do serc wielu ludzi.Każdy może znaleźć coś dla siebie.Ja oglądałem ten film 3 raz i jakby leciał powtarzany nawet w poniedziałek chętnie bym go jeszcze raz zobaczył bo jest tego wart! :)
Oj tak! Macie rację, Ty i Uzależniona :)
Ja za każdym razem czekam na ten film z taką samą niecierpliwością i bawię się tak samo jak za pierwszym razem, gdy go zobaczyłam :)
Film, jako jeden z niewielu, wart jest by oglądać kilka razy :)
Moim zdaniem każdy może w tym filmie uosobić się z którąś z postaci. Ja np.
jestem w podobnej sytuacji co Sam dlatego bardzo podoba mi się jego wątek.
(Tylko ja nigdy nie mam tyle odwagi co on xD)
Ulubiony wątek? Zdecydowanie z Colinem:) No i wyznanie miłości na kartach przez Marka:) Zawsze się wzruszam w tym momencie;) I jeszcze w tym, kiedy Karen otwiera swój prezent świąteczny od Harry'ego... Smutny moment!
Film ma tyle zabawnych i wzruszających sytuacji, że ciężko nawet je spamiętać, a gdzie tu jeszcze uznać za ulubione;)
Ode mnie ma 9/10! Uwielbiam!
A mi się najbardziej podobają sceny z tymi co grają razem w filmie porno, i ta scena kiedy jej matka pyta gdzie się poznali :):) NO i oczywiście wątek ojczyma i tego dzieciaka. Ale oczywiście wszystkie są super :):)
Macie racje wszystkie sceny z tego filmu są niesamowite. Po prostu różne odcienie miłości:)
Uwielbiam wątek Collina i Aurelii, zawsze wzruszam się jak widzę tą beznadziejnie zakochaną Sarę, która swoje życie podporządkowała pod cierpiącego brata lub jak pokazują sceny z chłopakiem zakochanym bez wzajemności w Juliet- żonie swojego przyjaciela.
Ogólnie wspaniały film i ciężko zdecydować się na jeden ulubiony wątek. W końcu wszystko w tej komedii łączy się ze sobą i tworzy jedną wielką historię miłości;)
mi bardzo się podobało w tym filmie to, że każda z postaci nie była jakby "oddzialna", ale że wszystkie były ze sobą połączone, mam nadzieję, że niektórzy zrozumieli to, co chciałam przekazać ;D wgl to ja w tym filmie zakochałam się róno rok temu, kiedy to po raz pierwszy w śwęta, kiedy to stacja TVP 1 zaproponowała nam tę niezwykłą komedię romantyczną ^^, co jak co, ale to im się udało
Mi też się to podobało, że każdy z kimś był związany, np. kochanka Harry'ego była sąsiadką Nathalie, Premier był bratem Karen itp. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać, na kolejną emisję tej niezwykłej opowieści! Ja napewno zasiądę przed "szklaną pułapką" i dam się porwać tej cudownej historii, płacząc i śmiejąc się naprzemian!
Mi też się strasznie podoba a mam pytanie ktoś pamięta co się stało z tą Sarą i Karlem? Byli razem , czy została z bratem?
Zgadzam sie! Rockendrollowiec z odzysku jest najbarwniejsza i najzabawniejsza postacia w filmie. Najlepsze momenty to nagrywanie piosenki i udzielanie przez Billego wywiadow.