Na końcówce się popłakałem :) Piękny film.
Pollack znał się na rzeczy, wyśmienita reżyseria, a rola Dustina Hoffmana tylko utwierdza w przekonaniu, że tacy aktorzy rodzą się raz na wiele, wiele lat. U mnie jest na pierwszym miejscu obok Roberta De Niro. Przed tym filmem był na drugim, ale teraz już wiem, że grając w tym filmie przełamał wszelkie bariery, przekroczył granice. I rola w Rain Manie, rola w Motylku czy chociażby w Absolwencie nie da tego, co rola tutaj!! Nie chcę pisać dalej, bo musiałbym trochę spojlerów zrobić, ale naprawdę, obejrzyjcie ten film!! Do teraz nie mogę wyjść z zachwytu. Ten przepiękny obraz potwierdza motto: "Życie to film, Ty zdecyduj, czy jesteś reżyserem, czy tylko nędznym aktorem" :)!!
9...a gdzie tam, 10/10 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!