Top Gun
1986
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
W 88r obejrzalem z kolegą z klasy z podstawówki ten film na VHS u jeszcze kogoś innego bo wtedy to był niezły lans mieć wideo i jeszcze kolorowy TV :) W każdym razie film tak rozbudził nam wyobraźnię, że obaj złożyliśmy papiery do liceum wojskowego w Dęblinie :) Wtedy byliśmy chyba w 7 klasie. Ja zrezygnowałem jeszcze...
więcej
Film jak film, choć sceny walk powietrznych miażdżą. Ale ten początek… to jest po prostu najlepszy według mnie początek filmu, jaki kiedykolwiek widziałem. To genialne przejście z „Top Gun Anthem” Faltermeyera do „Danger Zone” Kenny'ego Logginsa. No rewelacja. Żaden inny początek filmu mnie tak nie nakręca jak tego.
W mojej nic nie znaczącej ocenie guma do żucia + kadr z żaluzji + jeans + pot na czole i jeszcze krzywa klawiatura Tom’aC. = lata 80. W prostoście siła, niczym włoska pizza. Trzy składniki i mamy dzieło. No i ta muzyka... Obcowanie z legedą nawet jeśli komuś nie siadło.
Oglądając ten film po raz kolejny... zauważyłem, drobny szkopuł iż "piloci" bardzo często w tym filmie biorą prysznic( dużo scen w szatni itp.). Ten film to biblia dla ...... Bez urazy oczywiście :D Na studiach właśnie z tego drobnego szczegółu, śmialiśmy się z kumpla co zakochany był w lotnictwie i samolotach....
Ścieżka dźwiękowa tak jak przystało na tamte lata po prostu świetna.Flm uzyskuje dobry klimat, co sprawia, że przyjemnie się go ogląda. Do tego trzeba wspomnieć o wspaniałych ujęciach
...jest to że jest on z '86 roku? jak oni to zrobili że nie da się tego odczuć po tylu latach... do tego ta muza, co tu dużo pisać... takich filmów już dawno się nie robi!
Mało kto wie, ale to właśnie Reckless, utwór legendarnej brytyjskiej kapeli Heavy Metalowej Judas Priest miał być motywem przewodnim filmu. Muzycy zespołu nie zgodzili się jednak na wykorzystanie piosenki, ponieważ uważali, że film okaże się niewypałem i tylko zepsuje im opinie o wydanym wówczas albumie Turbo.
Jednostronny, całkowicie oderwany od rzeczywistości oraz genialnie zrobiony i oprawiony kicz.
Jak w większości amerykańskich filmów wojennych: nasze samoloty są niedoścignione, nasi piloci najwybitniejsi a przeciwnicy (w tym wypadku - Rosjanie ukryci za złowieszczymi maskami i czerwonymi gwiazdami) to bezmyślne...
nastawiłem sie na wciągający film ale niestety zawiodłem się:(. dla mnie był on nudny. daje naciągnięte 5/10 za piękną muzykę:)
