PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=172884}
7,2 149 369
ocen
7,2 10 1 149369
8,3 34
oceny krytyków
Toy Story 3
powrót do forum filmu Toy Story 3

każdy zaczyna do zera, dostając najpierw najgorszą robotę, a z czasem awansuję i żyje w lepszych
warunkach na które zapracował. bo niby z jakiej racji nowi mają mieć tak jak Ci którzy ciężko
przepracowali tam lata?

ocenił(a) film na 9
krupy

Jak dla mnie to w filmie ukazano kompletnie wypaczoną wersję tego, co napisałeś: panowała tam tyrania Tulisia, który wszelki opór karał przymusowym więzieniem bez szans na nobilitację - jakieś zabawki musiały w końcu być dla młodszych dzieci. Te, które tam trafiały i były "świeżakami" nie miały żadnych szans na to, że zostaną przeniesione do lepszego miejsca - wspomina się o tym, że są tam tak długo, dopóki się nie popsują. Godziny policyjne, nieustanna inwigilacja, dławienie wszelkiego oporu kojarzy się tylko z jednym, hm? Według mnie to ukazanie systemu, w którym są równi i równiejsi - co jest odwołaniem do znanej powieści.

ocenił(a) film na 8
krupy

Według mnie masz trochę racji, ale znowu z jakiej niby racji nowi mają mieć najgorzej? Nic nie zawinili, jedynie przyszli później i z tego powodu mają mieć piekło? Mimo wszystko jakoś nie miałem wielkiej urazy dla miśka pachnącego truskawką, bo według mnie jego zachowanie nie można było nazwać tyranią.

ocenił(a) film na 9
Raskall

ktoś musi odwalać najgorszą robotę. jak w życiu, nie ma zmiłuj. niby dlaczego Ci nowi mają mieć lepiej niż Ci którzy odwalali najcięższą robotę na długo przed nimi?

ocenił(a) film na 8
krupy

Tak, ale we fragmencie przy napisach znaleźli jakieś rozwiązanie i mogło tak być od początku. Ta "hierarchia" kojarzy mi się z wojskiem (przez opowieści osób trochę starszych, bo jeszcze tam nie byłem) ; P.

ocenił(a) film na 9
Raskall

przy napisach wszystkich "wyrównali" tak, że ci zasłużeni i niezasłużeni musieli odwalać tę samą robotę. gdzie tu sprawiedliwość?
poza tym wojsko ma zawsze najlepszą hierarchię z możliwych ;)

ocenił(a) film na 8
krupy

"przy napisach wszystkich "wyrównali" tak, że ci zasłużeni i niezasłużeni musieli odwalać tę samą robotę. gdzie tu sprawiedliwość?" - Popatrzmy z drugiej strony.
Tulis byl tyranem i kazdy mogl mu podpasc niezaleznie od pozycji.
W nowym ukladzie nie bylo komu podpadac, dogadywali sie razem a zabawa z dziecmi byla czescia obowiazkow ich wszystkich a z powodu zmian bylo to mniej meczace.
Poza tym nie zasluzeni a przydatni - zasluga nie miala z tym wiele wspolnego i i nawet bedac "w klubie" mozna bylo podpasc.

ocenił(a) film na 9
Sherlock91

bycie zabawką najmłodszych dzieci należy traktować jak prace, tak jak ludzie w pracy tak zabawki się zużywają, zabawki które swoje odpracowały muszę znów robić jak Ci nowi, nie wiedzę tu sprawiedliwości. i nie mówię tu o tyranii tulisia tylko o systemie który tam później zapanował. Twoim tokiem rozumowania to powinni Twojego dziadka zagonić do roboty za zmianę z Tobą, tak po 4 godziny. dzięki temu nikt z Was się nie przemęczy i będzie sprawiedliwość.

ocenił(a) film na 8
krupy

No dobra, to pokaz mi te "stara zabawke" - jedynie Tulisia mozna by podciagnac bo sie laska podpieral wiec nie byl do konca sprawny. Jakie widzisz oznaki zuzycia? Bo chyba caly film poswiecony jest potrzebie bycia istotnym. Bycia dla kogos waznym. Zepsuta zabawka sama z siebie zostanie odeslana na emeryture bo nikt sie nia nie bedzie bawil. Nie mamy informacji na temat zmeczenia zabawek czy nawet odczowania przez nie bolu na zasadzie bolacych stawow. Gdy Chudy sie poprul, panikowal, ale nie cierpial jak czlowiek.
Starszy czlowiek powinien miec mozliwosc emerytury ze wzgledu na stan zdrowia na przyklad lub takie wlasnie zuzycie, ale obawiam sie ze u zabawek dziala to nieco inaczej. Kazda zabawka chciala byc potrzebna, nie zapominaj ze w nowym systemie nie obserwujemy zadnej zabawki ktora bylaby nieszczesliwa. Mozna odniesc wrazenie ze pomimo pewnych okresowych niedogodnosci wszystkim jest lepiej.

Sherlock91

Zabawki się nie starzeją. Mogą się z czasem zużyć, ale mimo, że Andy dorósł, to Chudy nie zmienił się ani trochę. Dlatego porównanie do starych ludzi nie ma tu zastosowania. Oczywiście wyjątkiem są sytuacje, gdy zabawka się zepsuje, wtedy dopiero się nie nadaje. Ale jeśli jest sprawna, to może pracować dalej. Nie męczą się, ani nie czują oznak starości.

ocenił(a) film na 9
kamiledi15

Jeżyk: "Sloneczko to przybytek występku i zniewolenia, rządzony stalową ręką misia pachnącego truskawkami"
Clown: "Teraz rządzi przedszkolem i nikt mu tam nie podskoczy(o misiu przyp. bit:P)," ... " Tuliś zmontował ciężki układ, nowa zabawka za dużo szans to tam nie ma"

Bardziej mi to przypomina niedawną sytuację w PZPN gdzie stary "beton" tłamsił i nie dopuszczał do głosu młodych i ambitnych( pozycja polskiej piłki w świecie mówi sama za siebie) niż utopijna wizja użytkownika Krupy

Krupy;
"każdy zaczyna do zera, dostając najpierw najgorszą robotę, a z czasem awansuję i żyje w lepszych
warunkach na które zapracował. bo niby z jakiej racji nowi mają mieć tak jak Ci którzy ciężko
przepracowali tam lata?"

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones