Jak to często bywa, fajny temat na film został wykorzystany połowicznie. Ale bardzo źle też nie jest - aktorzy grają przekonująco, jest kilka zagadek zapodanych widzowi, jest jedna, dwie sceny z dreszczykiem i klimat.
Jednak trudno mi ten film uznac za dobry horror bo scen rzeczywiście rodem z kina grozy jest jak na lekarstwo. I tutaj widzę jedną ze słabości - ledwo się akcja rozkręca to w zasadzie mamy już koniec filmu.
SPOILER
Dośc dziwne wydaje mi się to iż trójka bohaterów ucieka do "bunkra" i pozwala się zamknąc od zewnątrz. Czy aby to było jedyne wyjście - może lepiej jednak byc na otwartej przestrzeni i uciekac ...
Film Jest Spoko, Wlaśnie też się nad tym zastanawiałem, i może dlatego że tam ci dwaj mieli broń i strzelali do nich i dlatego się schowali w tym bunkrze. ;D
Jak myślisz?
niepotrzebnie wstawiasz przecinek przed "i"..............i tutaj nie ma już pola do polemiki :D
Był pomysł, fajne odniesienie do sprawy wyprawy Diatłowa która faktycznie była bardzo dziwna, był klimat dobrze zbudowany tylko po to by za chwilę zepsuć to głupotami o portalach, wehikułach czasu i beznadziejnymi efektami specjalnymi. Nim film rozkręcił się na dobre już się skończył. A szkoda bo po tym jak zbudowano niepokój podczas wyprawy w górach można było pociągnąć wątek horror survivalu i walkę bohaterów o przetrwanie w bunkrze. Trochę styl REC. No ale niestety ostatecznie film mocno rozczarował dlatego, że zaczęła mnie cała historia mocno wciągać tylko po to by dostać od twórców taką chałę na koniec