Właśnie wróciłem z kina to co zrobił Bay to z samym szacunkiem ale dla mnie jest on najlepszy udowodnił że Ameryka potrafi robić film i to nawet dobre i nie wkleił żadnego swojego wątku pod koniec filmu o patriotyźmie jak większość to robi i to mi się podoba.
Walka Autobotów i Deceptikonów była zarąbista i długa, a efekty powalające !!! nie to co w przeciwieństwie z Dragonballem walki Goku z Picolem, która była tak nędzna że chciało się wyć z straty pieniędzy.
Ale pomijając ten fakt w tym filmie nie zabrakło nawet scen komicznych, które były naprawde śmieszne i było się można pośmiać w tym przypadku BRAVO do twórców scenariusza.
PS. Mamuśka Sama Witwickyego dawała czadu i to nieźle buah !
Zgadzam się ;] Ten błąd w tytule jest chyba zrobiony specjalnie nie ? :) Bo jeśli nie to gratuluję ;]
Film ten zaspokoił mojej wymagania o to mi chodził z całym szacunkiem 10/10 bo zasługuje.
Masz kolego moje pelne popracie :). Ja juz film widzialem 5 razy... arcydzielo jak dla mnie. To bedzie pierwszy film na blu-ray jaki sobie sprawie :).
Pozdrawiam
Rzadko kiedy i to bardzo rzadko filmy które mają kontynuacje czy kolejną cześć są gorszę lub mniej ciekawe ale w tym przypadku jak u Transformers mogę stwierdzić iż druga cześć jest, była i będzie lepsza od pierwszej takie jest moje zdanie, ale nie mówię że jedynka mi się nie podobała bo też jest świetna.
Moja recenzja bo muszę kilka słów dodać.
Ameryka wciąż może nakręcić rewelacyjne kino, które na długo zapada w pamięci.
Wszystko w obrazie Michaela Baya jest dobrze poprowadzone, wyważone i świetnie nakręcone. Chcesz świetnej trzymającej w napięciu akcji s-f DOSTANIESZ TO A NAWET WIĘCEJ! Chcesz umiejętnie przeprowadzonych walk robotów jak się napierdalają w świetnie zrobionymi efektami wizualnymi DOSTANIESZ TO. Podobnie ma się rzecz z muzyką dobrze oddającą klimat filmu dzięki Stevenowi Jablonskyemu. Głos Petera Cullena jako Optimus Prime jest rewelacyjny i nie wyobrażam sobie nikogo innego na tym miejscu, który mógłby go zastąpić. Shia LaBeouf w roli Sama Witwickyego jest interesująca i dopracowana iż pasuje do tej roli idealnie. Zmysłowa Megan Fox świetnie pokazywała swoje wdzięki na dużym ekranie bo ma czy się chwalić i nie wyobrażam sobie nikogo w tej roli, stworzyła świetną kreację z S. LaBeufem wcielając się w rolę Mikaeli.
Matka Sama Judy Witwicky była komiczna i nie raz rozśmieszała mnie swoim zachowaniem i oczywiście nie zapominam o Leo który spisał się bardzo dobrze choć ciągle miał mokro w gaciach to mam nadzieję że pojawi się również w Transformers 3
>Wszystko w obrazie Michaela Baya jest dobrze poprowadzone, wyważone i świetnie
>nakręcone. Chcesz świetnej trzymającej w napięciu akcji s-f DOSTANIESZ TO A NAWET WIĘCEJ
Że co?! Takiego schematycznego i bezsensownego kina nie widziałem nigdy w życiu.
Gdy (chyba) w 10 minucie filmu "upadły" powiedział, że pokonać go może tylko Prime to już było wiadomo jak film się skończy i można było wyjść z kina.
Gdzie Ty miałeś trzymającą w napieciu akcję?! Pytam się gdzie?
Albo jak wskrzeszali Sama? Każdy człowiek na sali wiedział i tak że zaraz on cudownie ożyje. Suuuuuper napięcie, co nie?
widziałem dziś co prawda po raz pierwszy ale tak jak sam wspomniałeś dla tego filmu kupie sobie kino domowe hd bo takiej akcji, takiej rozwałki i takiej satysfakcji po wyjściu z kina nie przeżyłem w swoim ćwierćwiekowym życiu!! tego oczekiwałem od tego filmu!! rozwinięcia opowieści, spektakularnych walk z wielkim rozmachem, humoru (a tego było w sam raz i świetnej jakości). Super!
pierwsza pozycja w moim TOP3 na 2009 rok która bije po jajach nieudolnego terminatora. tylko 2012 może zdetronizować ten film bo Jerry Bruckheimer przygotował oszałamiające widowisko katastroficzne o niespotykanej skali rażenia!!(dziś widziałem oficjalny trailer w kinie...)
pozdrawiam!!!
Podpisuję się obiema rencami.
Widziałem 3 razy, 10/10 <- Arcydzieło w swoim gatunku!
Moze slowem "Arcydzielo" bym tego filmu nie nazwal, ale zecydowanie ciesze sie,ze poszedlm do kina na te produkcje- chodze tam by sie zrelaksowac i sie udalo. Jest ona skierowana dla kazdego, kto ma kropelke wyobrazni, wiek nie ma znaczenia. Oglada sie ten film bardzo lekko. Podczas seansu mozna sie posmiac, podziwiac widoki, efekty, fabula tez jest OK.Osobiscie polecam.
również zgadzam się z opinią kolegi, film jest genialny, bardzo chętnie obejrzałbym go jeszcze raz, kozacko by się oglądało tego typu film w kinie 3D :)
Nie oszukujmy się panowie film Transformers 2 deklasuje wszelką konkurencje pod względem rozbudowania, różnorodności oglądania i skali wszystkiego co widzimy na ekranie.
Wszystkie inne filmy puszczone do tej pory w bieżącym roku przyćmiły nawet takie produkcje jak Terminator Ocalenie czy Star Trek.
Czynnikiem którym najbardziej nokautuje są roboty, rzadko w historii filmów puszczanych w kinach tak wielkiego a zarazem naszpikowanego detalami świata. Film ogólnie ma żadnych zauważalnych słabych stron jest dopracowany na ostatnią stronę, nieziemsko rozbudowane walki robotów i wypełniona po brzegi drobnymi akcentami, które w sumie tworzą zjawisko absolutnie niepowtarzalne. Nic więcej nie będę pisał poprostu jak nie widziałem to obejrzyj.
Kto jeszcze nie widział niech żałuje bo lepszego filmu nie należy się zbyt szybko spodziewać.
ten film poprostu czaruje po kazdym wyjsciu z kina chcesz wiecej i wiecej efekty wgniataja w fotel ... roboty maja tak niesamowity wyglad i osobowosc ze chyba w zadnym filmie niema nic podobnego a walki to trzeba zobaczyc ^^ 10/10
Masz racje tylko szkoda że Polska nie wykupiła wersji filmu w obrazie cyfrowym, to było by coś....
Dwóch rzeczy szczerze żałuję:
1- film oglądałem tylko dwa razy (chciałbym jeszcze kilka -czekam na blu-ray)
2- szkoda ze jakies badziewie przegoniło TRANSFORMERS w liscie TOP NOWOSCI ;]
film jest najlepszy z najlepszych 10/10
Na początku myślałem że to sarkazm, ale widze nie. To czego oczekiwałem po filmie to dostałem x10. Niezwykle efektowne widowisko, raj dla oczu, można śmiało powiedzieć że jest to film z najlepszymi efektami komputerowymi w ogóle. Muzyka, efekty dźwiękowe, miodzio.
Ale pod względem fabularnym to jest DNO. Jak się zarabia na filmie miliony to można się pokusić o to aby ten scenariusz jakiś poziom prezentował. Wyszło infantylnie, śmiałem się głównie kiedy nie powinienem, aktorstwo drętwe, reżyseria mierna. Miałem wrażenie jakby pisano scenariusz pod dzieci 10-13 lat. :/
Ogólnie takie 7/10, i to tylko za oprawę audio-wizualną, ale i tak warto się wybrać do kina. Jakby mi to zrobili w 3D to bym się posikał z radości.
No cóż. Jestem "świeżo" po obejrzeniu filmu i powiem... Arcydzieło! Efekty miód, walki miód, fabuła prosta ale i tak miód. Bez wątpienia ten film to jeden z lepszych (o ile nie najlepszy) jakie na razie widziałem. W pełni się zgadzam i daje ocenę 10/10. Pozdro
Nie wiem coście sie tam uczepili fabuły. Fabuła to TRANSFORMERY ;) Tyle wystarczy bo oto w tym chodzi.
pozdrawiam
10/10
fabula jest calkiem spoko naprawde,takie filmy sa robione na fabule jak ta,w koncu to sciene fiction.
I jestem ciekawy czy naprawdę powstanie ostatnia cześć o robotach zamykającą trylogie ??? bo podobna w 2012 roku ale to nic nie i wiadomo.
I jestem ciekawy czy naprawdę powstanie ostatnia cześć o robotach zamykającą trylogię ??? bo podobno w 2012 roku ale to nic nie wiadomo.
napewno powstanie 3 a moze nawet 4,ze spidermanem tez mieli poprzestac na trylogii,a tu prosze 4 czesc nadchodzi.
No na 4 to wogóle nie liczę ale było by fajnie niech najpierw zrobią 3 a potem pomyślimy co będzie dalej.
DOMINO z całym szacunkiem ale jesteś poważnie popieprzony stawiając filmowi 4/10 i porównując go do Jasia Fasoli co dałeś mu 8/10
Gratuluje Tobie.
DOMINO z całym szacunkiem ale jesteś poważnie popieprzony stawiając filmowi 4/10 i porównując go do Jasia Fasoli co dałeś mu 8/10
Gratuluje Tobie.
Ja też przed chwilą wróciłam z kina:) i film bardzo mi się podobał.Od cholery akcji głowa to tak mi latała, żeby nadążyć, że kark mnie boli ;p.Tak jak niektórzy marudzili, że w jedynce było jej za mało to teraz mają jej przesyt.Uważam, że reżyser odwalił dobrą robotę choć trochę przesadził(ale i tak mi się podobało) Najbardziej podobało mi się połączenie akcji z humorem, a zwłaszcza rozśmieszał mnie ten mały robot, który został "pieskiem" Mikaeli.Oczywiście świetna muzyka, a zwłaszcza piosenka ,,New Devide'' Linkin Park (mój ukochany zespół).Bardzo się ucieszyłam gdy dowiedziałam się, że ich piosenka będzie promować kolejną część filmu i oby trójkę też:)). Nie żałuje kasy na kino i chętnie bym poszła jeszcze raz. Powaliła mnie (negatywnie) tylko jedna scena w której ten stary robot (chyba miał na imię Jeff,czy jakoś tak) przeniósł ich na tą pustynie. Pokazana jest pokrwawiona dłoń Sama,a po chwili miał już solidny opatrunek.Mogli się trochę to komputerowo zrobić z niego coś zwykłego.(wiem,że aktor miał wypadek, ale trochę yyy realizmu :) ).Czekam aż wyjdzie na DVD, najlepiej edycja 2 płytowa
Moja ocena to oczywiście 10/10 , ale to tylko moja skromna opinia.
Pozdrowienia dla fanów Transformersów.
Przeraziłem się czytając te opinie. Chyba mnie oszukali w kinie bo ja widziałem inny film. Efekty walk piękne muszę przyznać. Przemiany transów świetna robota, żarciki mało subtelne ale takie lubię :), ale nie potrafię go ocenić. Na pewno nie 10/10. Muzyka bardzo słaba, w ogóle mnie nie porwała. I teraz te nieszczęsne efekty. Walki jak pisałem wcześniej piękne, ale kamienie rozwalanej piramidy to był jakiś żart. W 1 było to bardziej dopracowane. Poza tym te sceny w zwolnionym tempie z biegnącym LeBoufem albo panną Fox. No błagam was ludzie. Końcówka to totalna katastrofa. Jeszcze to niebo dla transformersów. 5 Bogów się zebrała. Ocena pomiędzy 4 a 6 więcej dać nie mogę. Zawiodłem się.
co jak co ale nie mówcie ze to Arcydzieło, sprawdzcie na dobry początek co to słowo znaczy w słowniku i nie szkalujcie go ;p ode mnie mocne 8/10 ;]
Gościu ciekawie jak ty byś zrobił film o Transformersach, napewno 1000 razy gorszy więc nie oceniaj tak tego film bo to arcydzieło w swoim wydaniu.
Po pierwsze fox, to czasem lepiej ugryźć się w język. Na prawdę, uważaj, co mówisz.
Po drugie, to "Jaś Fasola" jest o niebo lepszy. ;) A z bardzo prostej przyczyny. Serial "Jaś Fasola" to serial komediowy, przy którym na prawdę świetnie się bawiłem. O moim uczuciach do "Transformers: Zemsta Upadłych" lepiej pisać nie będe. Co innego pierwsza część. Tej moge dać tak 7, 8/10, coś takiego.
Po drugie, skoro Twoim argumentem jest to, że my zrobili byśmy film 100 razy gorszy, to wybacz, ale w pełni popieram Lestat_2.
Poza tym, nie mówi mi o tym, jak ja oceniam. Bo osoba, która wszystko ocenia 10/10 jest do tego chyba najmniej powołana, prawda?
Tobie się wydaje, że wszystko to arcydzieła? No, może poza "Jasiem Fasolą" W takim bądź razie tą kwestie chyba mamy za sobą.
Ludźmi kierują w większości emocje.
40% Tych co obejrzeli da 1/10 bo im sie nie podobał - tak po prostu
40% tych co obejrzeli da 10/10 bo im sie podobał - tak po prostu
20% będzie myśleć czy film im sie podobał czy nie i wyjdzie im coś kolo od 3-7,8/10
Pozdro ;)
Aha, czyli 10/10 bo tak po prostu Ci się film podobał. A jak nie, to 1/10. Film mi się nie podobał. Nie muszę myśleć cały rok, czy film mi sie podoba, czy nie. Nie wiem, co w tym trudnego, po prostu po obejżeniu chyba się wie, tak? Można obejżeć po jakimś czasie, i zmienić ewentualnie zdanie, ale ile można mysleć, nad tym, czy Ci się podoba. Dali skale do dziesięciu. A jak umiesz liczyć do dziesięciu, to wiesz, że miedzy jeden a dziesięć jest jeszcze kilka cyfr. A żadko kiedy film jest doskonały lub bliski doskonałości. Ja dałem 4/10 nie dal tego, że nie wiem, czy mi się podoba, ale dla tego, że mi się nie podoba, ale jestem obiektywny. Widocznie nie mam uczuć.
O jezu, człowieku wyluzuj. Wyolbrzymiasz...ja dałem 10/10 bo moim zdaniem to arcydzieło, tyle ze w tym moim poście z % nie pisałem o sobie tylko o WIĘKSZOŚCI zarejestrowanych na FilmWeb
Dałem dlatego 10/10 bo film spełnił moje oczekiwania i nie mogę się do niczego przyczepić. Efekty powalające, finałowa długa walka Optimusa, świetna muzyka Stevena Jablonskyego, komiczne sceny i dialogi ogólnie dla mnie rewelacyjnie.
A tak po za tym to rzadko i bardzo rzadko zdarza się aby film który ma kontynuacje był o wiele lepszy i w tym przypadku Transformersowi 2 udało się BRAVO
Oka. Ja generalnie filmom rozrywkowym nie daje 10/10, trudno mi sobie wyobrazić, żeby takiemu dano status arcydzieła. Ale to jest WYŁĄCZNIE moje zdanie, choć może ktoś je podziela. Tak czy inaczej ja o filmie swoje napisałem, powtarzać się, przynajmniej tu, nie będę(chyba).
I jeżeli tak wszystko wyolbrzymiam i się czepiam, Johnny_Walker_1587, to...Jezu pisz z dużej ;)
A kto to jet Steven Jablonsky? Muzykę do tego filmu napiał Steve Jablonsky.
Co do Twojej "recenzji". Efekty - może i są świetne, rozumiem, że w takim filmie głównie o to chodzi, ale nie może być tak, że resztę twórcy traktują z przymrużeniem oka.
Piszesz o dialogach - tych dzięki Bogu było niewiele, bo aktorstwo w tym filmie stoi na tak niskim poziomie, że aż zastanawiałem się, czy to nie celowy zabieg, żeby zrobiła ię z tego komedia. Fabuła - dobra dla tych, którym dedykowane były zabawki "Transformers" - czyli dla osób nie starszych niż, powiedzmy, 14 lat.
I na przyszłość - Pan się opanuje i nie obraża innych tylko dlatego, że wypowiedzieli się krytycznie n/t zachwalanego przez Pana film.
Ciągnąc dalej - napisałeś, że rola "Sama" grana przez Shia LaBeouf jest dopracowana. Przepraszam, ale pod jakim względem? Miałem wrażenie, że ten Pan ma za zadanie pokazać parodię aktorstwa, był niesamowicie sztywny i nieprzekonujący. Jak dla mnie główny kandydat do Złotej Maliny. Ale tak to już jest w filmach Baya, ma się wrażenie, że termin "aktorstwo" traktuje on z dużym dystansem.
"Film ogólnie ma żadnych zauważalnych słabych stron jest dopracowany na ostatnią stronę, nieziemsko rozbudowane walki robotów i wypełniona po brzegi drobnymi akcentami, które w sumie tworzą zjawisko absolutnie niepowtarzalne"
Tutaj już pojechałeś po bandzie, ale myślę, że stosunek do tego przedstawiłem wyżej. Generalnie wydajesz się nastolatkiem zafascynowanym kinem akcji, który w filmie naszpikowanym efektami specjalnymi nie potrafi zauważyć niczego innego i, niestety, odnoszę wrażenie, że jesteś także kimś, kogo na forach lubiono swego czasu określać mianem "fanboy". Raz się czymś zafascynujesz i nie potrafisz dopuścić do siebie złego słowa na ten temat, nawet poprawnie uzasadnionego. Nie słyszałeś o takich pojęciach jak "gust"?
"Gościu ciekawie jak ty byś zrobił film o Transformersach, napewno 1000 razy gorszy więc nie oceniaj tak tego film bo to arcydzieło w swoim wydaniu."
Tą wypowiedzią z kolei kompletnie ośmieszyłeś się w moich oczach.
Arcydzieło? Nie sądzę. Poza tym, oceniając film, nie biorę pod uwagi tego, czy potrafiłbym zrobić lepszy, bo nie jestem filmowcem.
Oceniam go pod względem, czy mi się podobał, pokazując plusy i minusy, ewentualnie porównując go do innych produkcji. Wypowiedź niestety na poziomie dwunastolatka, spodziewałbym się ją prędzej zobaczyć na forum dot. którejś z części "Harry'ego Pottera".
Generalnie, moim zdaniem, jedyna interesująca w tym filmie rzecz to budżet. Po prostu zastanawia mnie, dlaczego za pieniądze, które wystarczyłyby normalnie na zrealizowanie kilkunastu filmów, nie można zrobić jednego, który poza efektami specjalnymi będzie kusił jeszcze czymś innym? Fabułą, aktorstwem?
Powoli żałuję, że weszły do życia takie technologie jak HD, Blu-ray i im podobne. Mnóstwo ludzi przestało zwracać uwagę na treść, tylko na otoczkę wizualną.
Szkoda.
I na koniec zapytam grzecznie, FOX_09, ile masz lat? Liczę na normalną odpowiedź, a nie zwyzywanie mnie od popieprzonych.
Ja dzisaj na nim w kinie byłem u muszę powiedzieć że masz racje w 100% dla mnie miód 10/10 .. dobrze zainwestowane Pięniądze :)
zgadzam sie z zalozycielem tematu.Ten film nie ma w zasadzie zadnych minusow.Shia LaBeouf zagral role zycie!.Swietnie sie spisal.Ten aktor naprawde ma talent.Wszystko inne to cud miod i malina1.
KRYPTOS nie mam zamiary najeżdżać na Ciebie bo nie o to chodzi masz racje każdy ma swój gust ale do jednego muszę się przyczepić jeśli uważasz że Shia LaBeouf zagrał w tym filmie tak fatalnie że zasługuje na ''Złotą Malinę'' to jest z Tobą coś nie tak może nawet i z mózgiem ale nie będę wnikał w szczegóły.
To przypomnij sobie film Dragonball Ewolucja jak Justin Chatwin w roli Goku dał dupy....
To prędzej on zasługuje na tą Malinę niż Shia.
W porównaniu do Justina, Shia zagrał w mega hitach filmowych pod rząd od Transformers, Eagle Eye, Indiana Jones IV, oraz Transformers 2 to Justin jest nikim, nawet nie wiem co nim kierowało aby zagrał w Dragonballu
Więc grubo przesadziłeś, wiesz....
A do Ciebie FOX na prawdę nie dociera, nie? Lestat miał racje, rozmowa z Tobą to jakiś piramidalny obłęd.
"To przypomnij sobie film Dragonball Ewolucja jak Justin Chatwin w roli Goku dał dupy...."
Nie podniecaj sie tak bo poziom obu panow jest podobny. Zaden nie blyszczal na ekranie.
"W porównaniu do Justina, Shia zagrał w mega hitach filmowych pod rząd od Transformers, Eagle Eye, Indiana Jones IV, oraz Transformers 2 to Justin jest nikim"
A co ma do tego w jakich hitach gral Shia a w jakich Chatwin? I uwierz ale EE, Indi 4 czy TF2 to nie sa mega hity.
zdecydowanie bardziej podobala mi sie jedynka.na 2 momentami myslalem jak ogladalem tych blizniakow ze i inne sceny ze ogladam "auta" lub klimatem shreka.porazka na calej linii.w kinie co chwile bylo slychac smiech zreszta moj tez.bay z tego filmu zrobil jakas pieprzona komedie dla dzieciakow.film powinien byc bez ograniczen gdyz nie ma w nim zero przemocy.momentami myslalem ze sie wkurwie sory za wylgaryzmy ale sie zdenerwowalem porazka ode mnie 8/10 a taka ocene glownie ze wzgledu na tematyke filmu i moja milosc do transformerow.ten film powinien miec inna nazwe transformers-zemsta bay. jedynka byla super,ekstra,zajebista druga czesc ma bardzo dobre efekty specjalne,humor(ale to nie jest komedia)zero klimatu,zero klimatu,zero klimatu,i tak jeszcze z 20 razy,muzyka znacznie gorsza niz w 1 czesci.a mialo byc tak pieknie
KURWA MAC gdyby był słaby nie grał by w tych produkcjach i nie byłby angażowany w kolejne filmy więc coś w nim musi być iż reżyserowie go chcieli i to postać główną.
Nie podniecaj się. To, że jest angażowany w te filmy wcale nic nie udowadnia - zwłaszcza, że w głównej roli obsadził go Michael Bay, który o aktorstwie nie wie nic.
"KRYPTOS nie mam zamiary najeżdżać na Ciebie (...)jest z Tobą coś nie tak może nawet i z mózgiem ale nie będę wnikał w szczegóły."
Widzę malutką sprzeczność?
Nie obchodzi mnie jak zagrał inny "superbohater", porównaj sobie bohatera z "Transformers" do aktorów z prawdziwego zdarzenia, a nie takich, którzy grają w filmach, w których coś jest, a nie tylko rozwałka i efekty specjalne.
Ty za to naprawdę masz ze sobą problem, jak lwica bronisz tych filmów i aktorów przed opiniami innych, jakby od tego zależało Twoje życie.
Ponawiam pytanie, bo odpowiedzi nie uzyskałem odpowiedzi - ile masz lat?
I na przyszłość - dowiedz się, co to przecinek, będzie łatwiej czytać Twoje kolejne argumenty.