Typowy amerykański film akcji! Boharter walczy z całą armią i jak zawsze wygrywa. Akcja przelata się z komedią no przynajmniej czasami. Mnie osobiście śmieszą takie rzeczy jak latające samochody kręcące beczki niczym samoloty czy samoloty spadające z głównymi boharerami, roztrzaskujące się .... kto widział ten wie. Zastanowił mnie też fakt w jaki sposób Frankzdobył antidotum krążące w ciele Gianniego. Mi przyszedł do głowy jeden sposób..... Poza tym wydaje mi się karygodną rzeczą brak funduszy na kostiumy dla Kate Nauta. Według mnie typowa amerykańska bajka ogląda się jednak w miarę fajnie. ocena 6/10