Szału nie ma, poprawny, spokojny, bez gagów, bardzo mało żartu.
Obsada bardzo dobra, świetnie dopasowana do swoich ról, scenariusz z kolei mdły.
Co do obsady to fakt. Chociaz w scenie gdzie George z synem cwicza w deszczu, ewidentnie widac, ze z pilka czaruje pilkarz a nie sam Butler (duzo chudszy, waskie barki).