Jedyna zaleta to sceny gry w kosza z dobrze dobraną muzyką. Wad jest sporo, a największe
to mizerna gra aktorów, patos od którego bolą zęby i mocno naciągana fabuła.
Na marginesie - trener niby odchodzi, ale w kolejnych scenach nadal prowadzi zespół.
Czegoś tu nie rozumiem...