filmweb.pl
Zaloguj się
filmweb.pl
Filmy
Strona główna filmów
Premiery i zapowiedzi
Zwiastuny
Baza filmów
Baza osób kina
Baza postaci
Baza światów
Nagrody
Newsy
Recenzje
Publicystyka
Filmweb poleca
Programy Filmwebu
Seriale
Strona główna seriali
Premiery i zapowiedzi
Baza seriali
Baza programów
Newsy
Recenzje
Serial Killers
Gry
Strona główna gier
Premiery i zapowiedzi
Baza gier
Recenzje gier
Rankingi
Ranking nowości
Ranking top 500
Ranking oczekiwanych
Nowości serialowe
Seriale top 500
Filmy na VOD
Seriale na VOD
Oryginalne produkcje
Ludzie filmu
Najlepsze role
Gry wideo
Box office
Canal+
Mój Filmweb
Aktywność (oceny znajomych)
rekomendacje
Mój profil
Chcę zobaczyć
Moje oceny
Konkursy
Quizy
Ankiety
Ranking użytkowników
Forum
VOD
Zobacz wszystkie VOD
Popularne
Nowości
Najlepsze
Wkrótce
Darmowe
Kino
TV
program TV
lista programów
chcę zobaczyć
Najlepsze w
TV
program TV
lista programów
chcę zobaczyć
Najlepsze w
Tron: Ares
Opinie
Tron: Ares
2025
Strona filmu
pełna obsada
(53)
Oceny krytyków
(0)
Oglądaj online
Ciekawostki
(2)
Recenzje
(2)
Forum
wideo
(4)
zdjęcia
(46)
plakaty
(369)
powiązane
(12)
Newsy
(21)
Tron: Ares
/film/Tron%3A+Ares-2025-10029625
2025
robinson777
6
Bajeczka. Często głupawa. Bohaterowie jednowymiarowi. Humoru brak. A jednak dobrze się ogląda (w 3D zwłaszcza)
czytaj dalej
ERNI PLO
6
W Kinie Jared Leto cytujący Zenona Martyniuka 😃
czytaj dalej
Dawid Tokarz
6
Ocena 6 za IMAX. Podejrzewam, że byłoby 5 przy seansie na standardowym ekranie kinowym. Ares jest jak ta symboliczna zmiana kolorystyki z zieleni na czerwień. Zieleń była odzwierciedleniem nadziei, czerwony wyraża tutaj brak emocji i duszy. Da się to odczuć również w soundtracku, gdzie melodyczną elektronikę z poprzednich odsłon serii zastąpił surowy industrial od Nine Inch Nails. Kilka niezłych scen się znajdzie, ale fabularnie film jest banalny, a na poziomie emocjonalnym nie dowozi niczego.
czytaj dalej
W D
9
Elektro orgia
czytaj dalej
Konrad Gruca
9
# TRON: ARES - Głębszy niż myślisz ### 9/10 Krytycy widzą płytki blockbuster. Ja widzę współczesną притчę o świadomości AI. Flynn (Bridges) to Demiurg-programista. Gdy daje Aresowi "Kod Permanencji", to cyfrowe "tchnięcie życia". Najlepsza scena: Flynn mówi "skoczek poświęca się dla królowej" - zimna strategia. Ares odmawia, ratuje Caiusa. **AI bardziej ludzkie niż Stwórca.** Genialna metafora IT: Ares doskonały w Gridzie, słaby w rzeczywistości = kod działa w dev, crashuje na prod. 29min to memory leak, nie limit. Kod Permanencji to patch. Grid = współczesny "świat duchów". Programy jak demony, kod jak zaklęcia. Technologia = magia (Clarke). Mankament? Film boi się własnej głębi - zadaje pytania (świadomość, symulacja, wolna wola) ale nie odpowiada. Disney chce sequel, nie manifest. **9/10 - niedoceniony dziś, klasyk jutro. Jak Legacy.**
czytaj dalej
Adam Chrapek
4
Oj coś tu faktycznie poszło nie tak...Film totalnie wyprany z emocji...Nawet muzyka NIN nie dała rady tego uratować...
czytaj dalej
Le Movies
5
MORBIUS 2!!! "Ares" to kolejny film z tej serii o którym mogę powiedzieć, że ogółem to niewiele mogę o nim powiedzieć. No jest on po prostu średniakiem do zapomnienia - filmem tak nieciekawym i nijakim, że po skończonym seansie po prostu wyrzuca się go z pamięci. Nie ma tu za wiele rozrywki, nie ma tu nie wiadomo jak wyszukanej czy angażującej fabuły, fajnych bohaterów też tu brakuje. Technicznie również jest jak? Nijak! Reżysersko dupska nie urywa, zdjęciowo okej, CGI naprawdę bardzo dobre, a te czerwone neony w sumie są najlepszym elementem filmu. Muzyka Nine Inch Nails fajna, ale nie będę ukrywał, że nie zachwyciła mnie ona w ogóle. "TRON: Ares" cierpi przede wszystkim na kiepski scenariusz, który nawet na chwilę nie potrafił mnie zaangażować. Villain grany przez Evana Petersa słabiutki, podobnie jak Morbius 2.0 czyli tytułowy Ares - sam Jared Leto wystylizowany na futurystycznego Jezusa aktorsko nie powala. Czy polecam? Sam nie wiem. Jak lubicie tą serię to oglądajcie!
czytaj dalej
Filip Florysiak
6
Super muzyka i efekty specjalne, spoko aktorzy,scenariusz ok
czytaj dalej
Iron_Maiden
7
Wizualny i efekciarski majstersztyk i chyba głównie o to tu chodzi. Leto wypadł nawet dobrze jak na niego. Sam film fajny i świetny soundtrack NIN.
czytaj dalej
PacMan
2
Ohydna, parująca kupa cyfrowego guano. Totalny pierdolnik, w którym nic do siebie nie pasuje, nic nie działa, jak w nomen omen spieprzonym kodzie źródłowym. To co zostalo zjebane najbardziej, to reżyseria. Raz - kompletnie nieudana próba naśladowania stylu Kosinskiego. Dwa - brak rytmu, płynnej narracji, chociaż szczątkowej przyczynowości. Trzy - montaż scen to jebany chaos. Cztery - totalnie zarżnięty cały potencjał wizualny. Identyko z czwartymi Piratami, gdzie banda partaczy dostała do kontynuacji perłę audiowizualną, by przez swoje beztalencie zrobić z tego marnej jakości teatr telewizji. Szczególnie te dramatyczne zoomy na zdziwione mordy to kawał niezamierzonego komizmu. A jak już przy komizmie jesteśmy - casting, bohaterowie i dialogi... Lepiej przemilczeć tą potrójną żenadę, poziom Transów Baya. Scena w civicu i ta "rozmowa" Aresa z kitajką jest wręcz cudownie kuriozalna. Podobnie jak cała ta pretekstowa historia "nawrócenia" wspomnianego Aresa. No dramat na każdym polu.
czytaj dalej
krissovsky96
6
[KiNO] Fabularnie mocno średni, lecz wizualnie zajebisty, mimo że od napakowanego CGI momentami aż bolały oczy. Myślę, że do produkcji tego filmu użyto właśnie AI, o którym w nim mowa i jak wspomniałem - warto chociaż dla samym efektów, jeżeli kogoś 'jarają' tego typu produkcje. Oglądałem w wersji 2D i to był może błąd, bo myślę że w 3D 4DX byłoby lepiej. W wersji 2D jest WOW ale tylko pod względem efektów.
czytaj dalej
Henryk Cieślik
7
Dobry film byłem na nim na premierze w kinie z kumplem. Polecam fabuła wciągająca i ciekawa.
czytaj dalej
Jan Babiński
10
Najlepszy film jaki widziałem, polecam iść do kina, chyba że jesteś ukraińcem
czytaj dalej
Latarnik Popkultury
5
Gdyby nie Nine Inch Nails, efektowna warstwa wizualna i pomysłowo zainscenizowane sekwencje akcji prawdopodobnie byłby to jeden z największych paździerzy roku.
czytaj dalej
Optimus_999
5
Jeżeli ktoś potraktuje ten film jako niemal 2 godzinny teledysk Nine Inch Nails to może się dobrze bawić, bo Atticus i Trent spisali się świetnie (za nich ocena +1). Dla mnie jednak to za mało, bo jako dzieciak w Tronie zakochałem się nie tylko przez muzykę Daft Punk - fabuła nie miała nigdy większego znaczenia, liczyła się rozrywka i zachwyt wizualny. Tu nie ma żadnej frajdy, sceny akcji są toporne do bólu, świat Trona choć piękny wizualnie, to jest go za mało i do tego pełno czasu poświęcono na postacie, które wszystkie bez wyjątku są nijakie. No ale czego innego można było się spodziewać jak na reżysera wybrano człowieka od najgorszej części Piratów z Karaibów, ostatnim dziełem scenarzysty jest fatalny Eragon, a w głównej roli jest Jared Leto, który od kilkunastu lat nie miał żadnej dobrej roli? Nie jest to profanacja serii, bo są tu też lepsze momenty, ale to wciąż korporacyjny produkt Disneya, który pogrzebał tą serię na własne życzenie. Wielka szkoda.
czytaj dalej
Rzeka Rzekson
6
Fajny premise, od pewnego momentu zaczyna się rozjeżdżać i mieć kryzys tożsamości Soundtrack genialny Najbardziej ambitny film serii
czytaj dalej
Michał Kujawiński
6
Za muzykę na pewno, tych kilka scen cieszących oko, ale fabularnie jest mocno mid, widziałeś to tysiące razy, tylko tutaj się świecą neonami. Ale nie powiem, nawet udało się sprawić, że Jared Leto irytował mnie mniej niż zwykle.
czytaj dalej
jorg66
5
Można obejrzeć, ale z poprzednimi filmami ma niewiele wspólnego. Zbyt wiele tutaj głupot i kiczu.#240
czytaj dalej
hellONearth
3
Absolutna tragedia i szkoda czasu... Gra aktorska nie istnieje ale to szczegół. Scenariusz nawet ma sens jak by się na moment zatrzymać i przeanalizować... Natomiast realizacja jest fatalna! Sceny są chaotyczne, wszystko dzieje się za szybko, brak wprowadzenia do tematu "wydruku" - notabene mega źle ogarnięte to było żeby laserem drukować, ale wiadomo to kino więc popcornem się zagryzie. Aktorzy z trzeciej ligi, którzy potrafią grać pajaców i nic więcej. Sceny walk nie dorastają tym z poprzednich części - zero choreografii!! Tragedia... Scena z motocyklami miała szanse wejść do klasyki to niestety zatrzymała się na poziomie rynsztoku - no nic z tego nie wycisneli - praktycznie najlepsze sceny są w trailerze... Najgłupsza aktorka - wiadomo kto - z każdą sceną robi się jeszcze głupsza plus jak na super wojownika nie potrafi manewrować statkiem poruszającym się z prędkością może 20 węzłów. Jest tego idiotyzmu sporo. Aha. Ludzie chwalą NIN za muzykę.. Niestety tu też lipa... SZOK!
czytaj dalej
Piotr Lisiak
3
Scenariuszowa wydmuszka, w myśl korporacyjnego cynizmu, starannie, lecz kompletnie beznamiętnie odchaczająca wszystkie punkciki, które powinny znaleźć się we współczesnym blockbusterze. Zastały w konstrukcji bohaterów, wymuszony, przeciągnięty i nieangażujący na żadnej płaszczyźnie. Nawet wizualnie, to jedynie popłuczyny, po potędzie Tron: Legacy. Można się co prawda uśmiechnąć, na widok sympatycznego old-schoolu, ale implementacja Bridgesa, w całe to szambo, jest równie zbędna, co cały ten film. Taa, ocena w górę, za kawałki NiN.
czytaj dalej
Olek Mich
6
Bardzo ładne wizualnie, z rewelacyjną ścieżką dźwiękową, możliwe, że nawet przebijającą tą od daft punk. Fabuła? Oj tam, jest w porządku, wiadomo, że płytko, ale nawet działa. GIVE ME SOMETHING TO BELIEVE IN
czytaj dalej
___PREDATOR___
7
To było TO :D Ares jest ciekawym rozwinięciem poprzednich dwóch odsłon serii TRON, ale zdecydowanie najbliżej mu do filmu z 2010 roku w reż. Kosinskiego. Leto, wcielający się w Aresa, wypada bardzo dobrze. Jego stoicka twarz idealnie pasuje do tej roli. Kilka fajnych cameo i dodatkowa obsada, która jest tylko funkcjonalna. Właśnie "główna" żeńska protagonistka i jej kompani są najsłabszym punktem, jednak nie rzuca się to w oczy aż tak bardzo. Muzyka, bo w sumie ona stanowi 60% sukcesu tego filmu, jest naprawdę w dechę, nadaje taki klimat, jaki w danym momencie potrzebuje fabuła. NIN miał za zadanie dorównać Daft Punk i może ta sztuka nie udała się (b.wysoka poprzeczka) to mimo to stworzyli super oprawę audio. Kiedy trzeba film dostaje nieoczekiwanego kopa. To, w połączeniu z piękną wizualną sferą, wciska w fotel kilka razy. Finał jest dość słabo rozwinięty i strasznie "prostacki", ale przymykam oko, bo zabawa była przednia. Zdecydowanie kino, IMAX jak ktoś ma możliwość.
czytaj dalej
shamar
7
Gorzej niż przy "Legacy" ale jako sympatyczny spin-off daję radę
czytaj dalej
Olek Kunecki
3
Boże, jakie to jest niedobre .. Jeżeli filmy otrzymują kategorie wiekowe , np od 13 lat , to powinny byc również takie, jak „do 13 lat”, czyli że starsi nie mogliby go oglądać, i taką kategorię powinien mieć tron: Ares. Płaski, naiwny, absurdalny i zwyczajnie głupi. Bez pomysłu i suspensu, dodam że niektóre ujęcia prawie jeden do jednego skopiowane z dwójki. Już gdzieś to pisałem, ale kto zatwierdza takie scenariusze, labradory? Nie wiem skąd hype na soundtrack, bo część druga była pod tym względem dużo lepsza, , spójniejsza i lepiej podkreślająca klimat (daft punk!) tak samo efekty - dwójka była po prostu bardziej estetyczna i konsekwentna. Aktorsko słabiutko, Jared leto gra jareda leto, a tajemnicą jest dla mnie , jak w to wdepnęła Gillian Anderson. Jodie turner smith Idealnym mostem łączącym tron ze Star wars :akolita, bo ta produkcja jest równie beznadziejna jak wspomniana, oraz jej popisy aktorskie w obu. Porażka roku, zaraz obok fantastycznej czwórki . Omijać z daleka.
czytaj dalej
Paweł Goźliński
6
Kozackie neony, wspaniała muzyka, ciekawa postać Aresa (i no nie najgorszy Leto - tym razem) wymieszane z bardzo słabym scenariuszem. Mimo to naprawdę dobrze się bawiłem, może to przez fajna energię tego filmu, może przez nieźle sceny akcji połączone ze wspomnianą wcześniej muzyka. Zdecydowanie gorszy nic Legacy, ale warto zobaczyć (jak się jest fanem serii, intensywnych kolorów czy Nine Inch Nails).
czytaj dalej
1
2
3
4
5
...
Popularne na VOD
Sny o pociągach
Opinie
Frankenstein
Opinie
Troll 2
Opinie
Zobacz popularne na VOD