Prawdziwa historia przedstawiona w filmie "Trzynastu" opowiada o dwunastu chłopcach z tajlandzkiej drużyny piłkarskiej i ich trenerze, którzy podczas wycieczki po jaskini Tham Luang zostają uwięzieni przez nieoczekiwane opady deszczu w komorze we wnętrzu góry. W labiryncie zalanych tuneli grupa staje przed niemożliwym wyzwaniem. Zespół światowej klasy nurków pokonuje kilometry niebezpiecznych korytarzy, aby odkryć, że odnalezienie chłopców to dopiero początek problemów.
Film o którym zdecydowanie za cicho, świetnie zrealizowany, czasami ciężko uwierzyć, że pewne rzeczy dzieją się naprawdę.
Pamiętam tą historię z mediów, ale nie zdawałem sobie sprawy jak wtedy wielu uczyniło tam tyle dla niewielu...
Na koniec oddajcie hołd bohaterom.
Miłego oglądu.
Dlaczego ratownicy nurkowali bez rękawic?
Dlaczego korzystali z pianek, a nie z suchych skafandrów?
Czy konfiguracja side mount nie jest obowiazkowa w takich warunkach? Ten nurek, ktory zginal mial pojedyncza butle na plecach - czy tak bylo w rzeczywistosci, czy tylko tak to przedstawili w filmie?
Z góry dzięki!