Emerytowany psychiatra John Clancy (Anthony Hopkins) przed laty był jednym z najlepszych współpracowników FBI. Jednak po tragicznej śmierci córki postanowił zakończyć karierę. Tropiący nieuchwytnego seryjnego mordercę agent Joe Merriweather (Jeffrey Dean Morgan) próbuje nakłonić Clancy'ego do ponownej współpracy.
czytam komentarze i w kółko tylko matrix, siedem ..sami krytycy filmowi którzy znają się najlepiej na montażu,reżyserii ogólnie całej produkcji..a zauważył któryś o dość ważnym temacie poruszonym w tym filmie,etycznym konflikcie który trwa cały czas?moralnym dylemacie..
Generalnie film mnie trochę nudził. Czy był przesadzony ?, może. Dobrzy aktorzy a jakby czegoś brakowało. Hopkins za bardzo przypominał mi Lectera. Nie wiem co ale coś z tym filmem było nie tak.
Nie sugerować się opinią filmwebowych znawców tylko samemu obejrzeć.
Role dobrze zagrane
Klimat trzymający w krześle
Fabuła... przewidywalna - ale w przypadku tego filmu ciężko to uznać jako wade :).
Na + oczywiście Hopkins który po raz kolejny sprawdza się w roli niemalże paranormalnie inteligentnego...