Slaszer z nudnymi dialogami scenariusz napisany na sraj taśmie podczas porannej kupminuty masakra jakie to jest słabe... a szkoda no poprzednie części były bardzo fajne. Widać upadek netflixa w seriach black mirror słabe, śmierć miłość i roboty słabe, to to tragedia.
W porownaniu do poprzednich filmow z serii to jest to straszna amatorszczyzna. W tym filmie kompletnie nic sie nie udalo, dalem 2 tylko dlatego, ze jednak widzialem gorsze rzeczy. Nudny jak cholera, sceny mordu sa zenujaco krotkie i malo kreatywne, gra aktorska to porazka, tak samo zle jest z fabula. Film nie wart...
że ten horror właśnie taki będzie. Nastawienie na obcinanie głów, rąk i wylatywanie flaków. Twórcy mocno zapatrzyli się na Terrifiera i powielają teraz podobne schematy. Czy to dobrze? Za dużo takich podobnych horrorów, no to niczemu dobremu nie będzie służyło. Tragizmu nie było tutaj, kontynuacja serii Fear Street...
jestem ogromnym fanem trylogii fear street, to cos wiecej niz horror i slasher, mimo ze wiedzialem od poczatku, ze rezyser jest inny to spodziewalem sie chociaz sredniego horroru a nie cos takiego xd nie ma tu absolutnie zadnej historii i fabuly tylko same durne sceny smierci. mogli juz zrobic cos bardziej kreatywnego...
więcejNo w szoku jestem, że w końcu Netflix zrobił film bez wciśniętego na siłę wątku LGBT. A sam film to typowy kiczowaty horror klasy B. A że sam lubię takie filmy, to bawiłem się dobrze.
tylu ucietych dlonie nie bylo chyba nigdzie, tutaj ucinali je pila, wyzynarka, siekiera, wszystkim czym sie dalo..
troche duzo cgi, lata 80te mogli pokusic sie o bardziej wiarygodne efekty, jak za tamtych czasow..
ogolnie akcja jest wartka, napiecie jest, tychucieczek kilka bylo, czarny humor jest..
w kategorii...