Miejscami film bardzo przypominał pamiętniki wampirów :p jak zdjęcie Dobrev u wilkołaka i że jest mu przeznaczona bla bla:P Ale w sumie co się dziwić, skoro Nina to chyba najseksowniejsza kobieta:D
Tak czy inaczej całkiem fajnie się oglądało, ale chyba tlyko dzięki Dobrev :)
Niektóre filmy z tego gatunku naprawdę są dobre. Oglądam je z myślą iż w końcu na owy natrafię, niestety ten film utwierdza w przekonaniu iż takich filmów ostało się tyle, że można na palcach jednej ręki policzyć. Kulawa gra aktorska, efekty, fabuła pisana w 5 min. na kolanie. No cóż niektóre filmy na 4 zasługują, ale...
więcejkazdy zna ten motyw ze zwierzaki boją sie istot typu wilkolak czy wampir,ze niby wyczuwaja zło,ogolnie taki filmik dla fanow aktorki grajacej Loren,familijny nie jest,bo czterolatek znudzi sie na nim szybko,horror tez nie bo duzy piesio nikogo nie wystraszy,chyba ze w przerwie puszczą reklame z serkiem danio,głodek...
więcejtyle że zamiast sąsiada wampira jest wilkołak. Zamiast Petera Vincenta jest Redd Tucker. Podobieństw jest wiele jak choćby prostytutka z która się całował w oknie aż sobie wyobraziłem że w tle leci piosenka z Postrachu ,,Dream window-come to me''.
Oglądało się go przyjemnie, co prawda efekty słabe, ale mi to nie przeszkadzało. Nie rozumiem tak niskiej oceny filmu. Wszedłem rano na filmweb, patrzę, a tu ocena 4,4 ...
Spodziewałem się coś koło 6. Czasem jednak nie warto przez filmem sprawdzać oceny, bo można się zniechęcić. :-)
Jako że o 0.50 przełączyłem na "Dzieci" na Pulsie, nie wiem, jak się to skończyło. Co działo się po
tym, gdy wilkołak ma już użreć główna bohaterkę, a ona pyta go czy to boli i ze nie chce być
potworem?
Tylko jak na rok produkcji 2008 to słabe efekty,śmieszny wilkołak,nie wspominająć o jego piesku. Film jak 1989roku.
Nie ocenia się filmu po okładce bo w tym przypadku zdjęcie może zachęcić do oglądania a ja osobiście nie polecam. Wyłączyłem w połowie. Mam ten film na dvd nagrany z Movies24, jakby ktoś chciał.
Mówcie, co chcecie, dla mnie był boski! Oczywiście, były tam pewne ,,odchyły'', ale kto by się tym przejmował? Nie oceniam całości po takich szczególikach:)