po szwedzkim kandydacie do Oscara spodziewałam się więcej... a tu trafił mi się 2-godzinny całowicie bezpłciowy film... przynajmniej mnie niczym nie porwał, chociaż gra aktorska całkiem niezła, a jednak brakuje jakiejś ikry w całej akcji, nie wierzę że to był najlepszy film szwedzki tego roku i nie można było wybrać lepszego dzieła do walki o Oscara.
Wiesz może, jak mogę dostać ten film? Na Era Nowe Horyzonty miałam napięty plan i niestety nie udało mi się obejrzeć.
Według mnie film ten nie ustępuje w niczym nie tylko innym zagranicznym filmom, ale także "hollywoodzkim" kandydatom do Oscara.